Jedyne pociągi, które kojarzą mi się z tymi określeniami to te z planszówki. Trudno znaleźć amatora gier bez prądu, który nie grał nigdy w którąś z licznych wersji Ticket to Ride. Nic w tym specjalnie dziwnego, ponieważ seria jest powszechnie łubiana - pierwsza odsłona, rozgrywająca się na mapie USA została wybrana grą roku 2004. Można ją ponadto znaleźć nie tylko na półkach sklepów specjalistycznych.
Ci bardziej pochopnie wyciągający wnioski mogą tytuł tego wpisu uznać, za nawoływanie do samobójstwa, ale tak nie jest. Chciałbym zaprezentować symulator pojazdów szynowych. W tej kategorii rynek gier ma dość sporo produktów do zaoferowania, jednak ciągle brakuje jakiejś bomby – hitu. Gra o, której mowa w tym tekście to nasza rodzima produkcja, co więcej powstaje całkowicie niezależnie i tworzona jest dobrowolnie przez pasjonatów w ramach hobby. „Maszyna” – bo tak się nazywa ów symulator - posiada olbrzymi potencjał. Jednak to nie jest produkt, który ma za zadanie rywalizować na rynku gier(a mógłby bez problemu stanąć do boju). Ale w tym wypadku założenia są całkiem inne, gra jest całkowicie darmowa i za pomocą forum każdy może się przyłączyć do jej tworzenia. Co jeszcze można by napisać o „Maszynie”? Zapraszam do przeczytani całości.