Mimo, że narzekających na obecny poziom telewizji wciąż przybywa, to media wydają się tym niewzruszone, wciskając oglądającym coraz większy chłam. Co ma w takiej sytuacji zrobić przeciętny Kowalski?
Gdybym miał telewizor, to bym nie płacił abonamentu. Mówię to wszem i wobec, wyrażając obywatelskie nieposłuszeństwo. Nic mnie nie obchodzi, że to ustawowy obowiązek, że takie jest prawo, że "to wiocha nie płacić" (według nowej kampanii zachęcającej do wyrzucania swoich pieniędzy w błoto), że zarząd tego molocha domaga się od polityków nowych sposobów na przymusowe ściągnie abonamentu. Nie płaciłbym, bo Telewizja Polska serwuje nam kosmiczne wręcz bzdury, co udowadnia po raz kolejny prezentując żenujący "reportaż" o Europejskim Festiwalu Gier Wideo, który odbył się niedawno w Krakowie.
Zaprezentowany materiał jaki jest, każdy widzi. Idiotyczny stek bzdur, który urąga inteligencji średnio rozgarniętego szympansa. Zastanawia mnie czy twórcy takich "perełek" zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo manipulują widzem, czy może wierzą święcie w zapisaną przecież w ustawie "misję kulturową" Telewizji Polskiej.