Bardzo lubię folklor i legendy z różnych krajów. Jest coś ciekawego gdy zacznie się zastanawiać nad wspólnymi elementami i tym co różni tradycyjne historie z poszczególnych regionów świata. Moje zainteresowanie tą tematyką sprawiło, że w oko wpadła mi niepozorna gra zatytułowana Labyrinth of Zangetsu. Czy jest to ciekawa produkcja?
Labyrinth of Zangetsu to gra stworzona przez Acquire i KaeruPanda Inc. O ile pierwsze studio jest mi bardzo dobrze znane i odpowiada za kilka cudownych gier, tak zespół od pandy jest mi kompletnie obcy. Ich wspólna gra wydawana jest na zachodzie przez PQube i ląduje na PlayStation 4, PC i Nintendo Switch.
Fabuła Labyrinth of Zangetsu prezentuje nam świat, gdzie tajemniczy tusz zanieczyścił wszystko naokoło. Ludzie, zwierzęta, flora , dosłownie wszystko jest zanieczyszczone i groźne. Ludzkości pozostał tylko jeden bastion bezpieczeństwa, który należy chronić za wszelką cenę. My podejmujemy się zarządzania grupką śmiałków, która będzie przemierzała tytułowe labirynty i pokonywała wrogów tak by zagwarantować naszemu gatunkowi jeszcze jeden dzień na powierzchni ziemi.
Fabuła Labyrinth of Zangetsu nie jest może jakoś specjalnie powalająca i piorunująco nowatorska, ale spełnia ona swoje zadanie całkiem dobrze. Historia nie jest tutaj najważniejsza, nasze postacie nie mają zbytnio osobowości. Ważniejsza jest posępna atmosfera i klimat ocierania się o apokalipsę na każdym kroku naszej paczki.
Grafika jest interesującym elementem wyróżniającym Labyrinth of Zangetsu spośród innych produkcji. Mamy mieszankę tradycyjnego schematu wielu dungeon crawlerrów, gdzie obserwujemy akcję z perspektywy pierwszej osoby. Tytuł trzyma się tego i w ogólnych założeniach może kojarzyć się z cyklem Might & Magic, Wizardy czy grami od ekipy z Experience INC. Z tym, że Labyrinth of Zangetsu dorzuca do tego jeszcze unikatową oprawę graficzną, gdzie większość postaci i otoczenia wygląda jakby zostały namalowane tuszem czy tradycyjnym pędzlem jakim posługiwano się w sztuce i kaligrafii w Japonii i Chinach. Od czasu do czasu pojawi się też odrobina koloru wyróżniająca się z wszechobecnej czerni. Wszaystko to sprawia, że Labyrinth of Zangetsu ma naprawdę unikatowy wygląd, który raczej powinien zapadać w pamięć.
Labyrinth of Zangetsu to kolejna ciekawa gra przy której maczało palce Acquire i PQube. Mowa oczywiście o produkcie raczej niszowym i skierowanym do niezbyt szerokiego grona odbiorców. Jest to jednak naprawdę fajny i przyjemny przedstawiciel swojego gatunku z oryginalną stylistyką i oprawą graficzną. Dzięki temu Labyrinth of Zangetsu nie zlewa się z całą masą innych DRPG i jest tytułem godnym polecenia.