Death or Treat - Danteveli - 26 maja 2023

Death or Treat

Śmierć to trudna i przerażająca sprawa. Czeka to nas wszystkich o ile się nie zamrozimy lub przeniesiemy naszego mózgu do jakieś wirtualnej przestrzeni na serwery meta. Kwestia tego, że koniec jest czymś nieubłaganym sprawia, że można się tym martwić i nie spać po nocach. Dlatego może lepiej podejść do tego w trochę bardziej humorystyczny sposób jak ma to miejsce w przypadku Death or Treat?

Death or Treat to pierwsza gra hiszpańskiego studia Saona Studios wywodzącego się z Madrytu. Tytuł stawia na lekkie klimaty grozy w stylu Halloween, ale nie trafia na rynek w październiku lecz w maju, co jest całkiem ciekawym posunięciem.

Akcja gry rozgrywa się w HallowTown , gdzie pojawiło się zagrożenie w postaci złego FaceBoo! Korporacja niszczy wszystko co czyniło miasteczko wyjątkowym i jest zagrożeniem dla porządnych mieszkańców. Naszym zadaniem jest pogonienie złej korporacji i uwolnienie  wszystkich spod buta gigantycznej firmy. Nie mogę zrobić tego w prawdziwym świecie, więc chociaż w grze pogonię korpor świat.

Death or Treat to kolejny tytuł który stawia na trochę rozwiązań w stylu roguelite. Z tym, że są one połączone z gra platformową nastawioną na akcję niczym w cyklu Castlevania. Takie podejście do tematu dało nam kilka wyśmienitych gier jak Dead Cells czy Rogue Legacy, więc i w przypadku Death or Treat może się ono sprawdzić.

Gameplay to w głownej mierze pędzanie z jednej strony ekranu na drugą i pokonywanie przeciwników plus skakanie po platformach i elementach otoczenia. System walki jest dosyć prosty, ale sprawa przyjemność. Fajnie wypada też system ulepszania naszego miasteczka za pomocą chyba słodyczy jakie zdobywamy podczas swojej przygody. To coś prostego,a le w większości przypadków sprawdza się dobrze w grach roguelite.

Część gry jest losowo  generowana, mamy wiec mapy składane z grupy losowych elementów według jakiegoś algorytmu.  Niestety wada tego rozwiązania jest raczej ograniczona kreatywność i szybko da się zauważyć powtarzające się elementy otoczenia, co psuje trochę efekt i potencjalną różnorodność lokacji.

Oprawa graficzna Death or Treat wypada raczej schludnie. Tytuł utrzymany jest w klimatach bajkowego Halloween, czyli czegoś raczej dla młodszych graczy. Nasza postać wygląda jak jakaś maskotka i podobnie jest z większością wrogów. Taki styl wypada całkiem dobrze i pasuje do reszty tytułu.

Death or Treat to ok indyk i całkiem udane pierwsze kroki hiszpańskiego studia. Mamy przyjemną produkcję, która może nie pokazuje pazura i nie ma startu do najlepszych przedstawicieli gatunku, ale nie jest źle. Ja bym określił Death or Treat jako taki przyjemny średniaczek do pogrania jeśli mamy ochotę na odrobinę sieczki i platformówki w wariancie roguelite. 

Danteveli
26 maja 2023 - 18:04