Wobbledogs - Danteveli - 29 maja 2023

Wobbledogs

Gdy byłem dzieckiem jedną z najpopularniejszych zabawek było Tamagotchi. Jajeczko skrywało w sobie zwierzątko, którym należało się opiekować. Ten prosty pomysł zawojował świat i przez jakiś czas był hitem na niespotykaną skalę. Pózniej wszyscy zapomnieliśmy o naszych wirtualnych pupilach i Tamagotchi praktycznie wyparowało z Ziemi. Nie oznacza to, że sam pomysł został kompletnie zapomniany. Od czasu do czasu pojawiają się gry w duchu Tamagotchi. Jedną z nich jest Wobbledogs. Czy warto zainteresować się tym tytułem? Może szedł on na psy?

Wobbledogs to niezależna gra stworzona przez Animal Uprising i wydana przez Secret Mode. Jest to pierwsza gra tej ekipy i niedawno doczekała się ona wersji konsolowej. Ja jednak miałem okazję pograć na Steam Deck podczas wylegania się na świeżym powietrzu.

Wobbledogs to produkcja gdzie opiekujemy się i hodujemy dziwaczne psy. Zabawa polega na karmieniu ich róznymi rzeczami co wpływa na ich DNA i powoduje mutacje. Do tego psy wykluwają się z jajek i wszystko jest bardzo dziwne. Ogólnie można określić ten tytuł jako Tamagotchi po ciężkich narkotykach.

Za dobre traktowanie psów nagradzani jesteśmy rożnymi przedmiotami do zabawy z nimi a także ulepszeniami naszego terenu czy nowymi pokarmami do eksperymentowania. Taka rozgrywka jest niezwykle prosta, ale sprawia sporo frajdy zwłaszcza w przypadku poznawania nowych, dziwnych rzeczy, które wymyślili twórcy gry.

Jednym ciekawym aspektem Wobbledogs jest tryb automatyczny. Opcję to można włączać i wyłączać w dowolnym momencie. Czyni to Wobbledogs tytułem dla osób bardziej pasywnych i rozgrywka zamienia się w jakiegoś clickera albo coś jak oglądanie rozbudowanego wygaszacza ekranu. Jest to chyba cudowna opcja dla najmłodszych graczy i spoko dodatek dla osób, którym się nudzi, ale nie maja za bardzo ochoty klikać.

W Wobbledogs grałem na Steam deck i tytuł sprawdza się świetnie na przenośnym komputerze Valve. Nie ma najmniejszych problemów z rozgrywką czy sterowaniem. Jedyne co, to w niektórych momentach trzeba wywoływać klawiaturę na ekran by nazwać naszych pupilów i profil gry. To dorbnostka i wiąże się z naciśnieciem dwóch przycisków, ale lepiej o niej wspomnieć . W każdym razie gra śmiga i sprawdza się dobrze na urządzeniu Valve.

Wobbledogs to przyjemny i całkiem zabawny tytuł, który może umilić nam kilka godzin. Najbardziej zagorzali fani będą mieli okazję pobawić się w różne mutacje genetyczne. Reszta chyba znudzi się znacznie szybciej. Ja po kilku godzinach miałem kompletnie dosyć, ale mój czas poświęcony Wobbledogs będę wspominał dobrze. Momenty takie jak duch jednego psa nawiedzający innego, czy piesek jedzący zwłoki swojego kolegi zostaną w mojej pamięci na dłużej. Dlatego jeśli ktoś szuka lekkiej i mocno zakręconej gry Wobbledogs może być strzałem w dziesiątkę.

Danteveli
29 maja 2023 - 08:27