Dead of Darkness - Danteveli - 26 stycznia 2025

Dead of Darkness

Gatunek survival horror od lat przeżywa swój renesans, łącząc klasyczne mechaniki przetrwania z nowoczesnym podejściem do narracji i immersji. Jednak rzadko kiedy zdarza się gra, która skutecznie oddaje esencję horrorów sprzed dekad, a jednocześnie oferuje świeżość w podejściu do tematu. Dead of Darkness od Retrofiction Games robi dokładnie to – przenosi graczy do połowy lat 80., kiedy to groza była bardziej psychologiczna, a gry wymagały strategicznego myślenia, angażując zarówno emocje, jak i intelekt.

Tytuł opiera się na atmosferze napięcia, wciągającej fabule oraz wyzwaniu przetrwania w świecie pełnym tajemnic i niebezpieczeństw. Wcielając się w prywatnego detektywa Milesa Windhama, gracz staje przed zadaniem rozwikłania mrocznej intrygi, która splata jego osobistą tragedię z tajemnicami izolowanej wyspy Velvet Island. Gra balansuje między elementami detektywistycznymi, kosmicznym horrorem inspirowanym twórczością H.P. Lovecrafta oraz klasycznymi mechanikami gier survivalowych. Czy Dead of Darkness zasługuje na miano nowoczesnego klasyka? 

Jednym z najmocniejszych aspektów gry jest jej fabuła. Osadzona w roku 1985, historia zaczyna się od osobistej tragedii – śmierci córki głównego bohatera, która pozostaje nierozwiązana. Miles Windham, doświadczony prywatny detektyw, otrzymuje wskazówkę prowadzącą go na Velvet Island, miejsce odizolowane od świata, gdzie mieszkańcy zdają się skrywać niewyjaśnione sekrety.

Narracja gry to fascynujący przykład opowiadania historii poprzez eksplorację i interakcje z otoczeniem. Gracz nie jest biernym odbiorcą wydarzeń – musi samodzielnie odkrywać fragmenty układanki, badając lokacje, rozmawiając z mieszkańcami i przeszukując dokumenty oraz przedmioty. Każda znaleziona notatka, każde zdanie wypowiedziane przez NPC może mieć znaczenie dla fabuły.

Gra z powodzeniem łączy elementy osobistej tragedii z kosmicznym horrorem, sugerując, że to, co spotyka bohatera, ma swoje źródło w siłach wykraczających poza ludzkie pojmowanie. Wprowadzenie tajemniczej sekty oraz sugestii o nadprzyrodzonych wydarzeniach dodatkowo pogłębia klimat grozy.

Pod względem mechaniki Dead of Darkness oddaje hołd klasycznym grom survival horror, takim jak Resident Evil czy Silent Hill , ale wprowadza własne, unikalne rozwiązania. Gra oferuje widok w stylu 2D z estetyką pixel art, co może wydawać się prostym rozwiązaniem, ale kryje za sobą ogromną głębię.

Eksploracja wyspy Velvet Island to kluczowy element rozgrywki. Lokacje są zróżnicowane – od opuszczonych domów, przez mroczne lasy, aż po sekretną infrastrukturę skrytą pod powierzchnią ziemi. Każda lokacja jest pełna szczegółów, które nagradzają spostrzegawczość gracza.

Zagadki to mocny punkt gry. Są logiczne i różnorodne, wymagając od gracza nie tylko rozwiązywania łamigłówek, ale również zbierania wskazówek porozrzucanych po całej wyspie. Niektóre z nich są nieobowiązkowe, ale ich rozwiązanie pozwala na zdobycie dodatkowych zasobów lub odkrycie nowych fragmentów fabuły. Na przykład znalezienie ukrytych listów może rzucić światło na historię mieszkańców Velvet Island i ich powiązania z mrocznymi siłami.

Klasyczne ograniczenia zasobów to rdzeń mechaniki przetrwania. Gracz musi zarządzać amunicją, medykamentami oraz narzędziami, a przestrzeń ekwipunku jest ograniczona. Wymaga to podejmowania trudnych decyzji: zabrać dodatkową broń czy apteczkę? Każda decyzja może mieć ogromny wpływ na przyszłe wydarzenia.

System psychiki bohatera to kolejny ciekawy element rozgrywki. Starcia z potworami, przerażające odkrycia oraz napięcie związane z eksploracją wpływają na stan psychiczny Milesa. Zbyt długie przebywanie w stanie wysokiego stresu może prowadzić do wizji lub nawet utraty kontroli nad postacią, co znacząco zwiększa poziom trudności.

Gra oferuje aż sześć poziomów trudności, co pozwala zarówno nowicjuszom, jak i weteranom horrorów cieszyć się rozgrywką. Standardowe poziomy są dostępne od początku, ale dodatkowe można odblokować po ukończeniu gry, co zachęca do powrotu do tytułu.

Oprawa audiowizualna: Pikselowy horror w najlepszym wydaniu
Estetyka pixel art w Dead of Darkness jest wyjątkowo szczegółowa i dopracowana. Lokacje są bogate w detale, co sprawia, że mimo prostoty grafiki świat gry wydaje się pełen życia i mrocznego uroku. Mroczna paleta barw oraz dynamiczne oświetlenie budują atmosferę grozy i napięcia.

Oprawa dźwiękowa jest jednym z największych atutów gry. Ścieżka dźwiękowa inspirowana latami 80. doskonale podkreśla klimat retro, jednocześnie potęgując napięcie w kluczowych momentach. Efekty dźwiękowe, takie jak kroki, szelest liści czy odgłosy przeciwników, są realistyczne i dobrze zbalansowane. Twórcy doskonale wykorzystali ciszę jako element budowania napięcia – momenty, w których słychać jedynie oddech bohatera, są równie przerażające, co spotkania z wrogami.

Spotykane w grze postacie są zróżnicowane i interesujące. Każda z nich ma własną historię, którą gracz może odkrywać poprzez dialogi i interakcje. Warto zauważyć, że NPC-e nie są jedynie dodatkiem – ich zachowanie zmienia się w zależności od postępów fabularnych oraz podejmowanych przez gracza decyzji.

Interakcje z postaciami mogą prowadzić do różnych zakończeń gry, co zwiększa jej regrywalność. Na przykład, gracz może zdecydować, czy zaufać mieszkańcom Velvet Island, czy podejść do nich z rezerwą. Wybory te mają znaczenie nie tylko dla fabuły, ale również dla samej rozgrywki, np. otwierając dostęp do nowych lokacji lub zasobów.

Dead of Darkness to wyjątkowy survival horror, który łączy klasyczne mechaniki z nowoczesnym podejściem do opowiadania historii. Głęboka fabuła, mroczny klimat oraz dobrze zbalansowana rozgrywka sprawiają, że gra wciąga na wiele godzin. Choć estetyka pixel art może nie przemawiać do każdego, to ci, którzy zdecydują się dać grze szansę, znajdą w niej bogaty i satysfakcjonujący świat pełen tajemnic.

Jeśli jesteś fanem horrorów, które stawiają na atmosferę i narrację, a jednocześnie oferują wyzwania w zakresie przetrwania i eksploracji, Dead of Darkness będzie dla Ciebie strzałem w dziesiątkę. Retrofiction Games stworzyło produkcję, która nie tylko oddaje hołd klasyce, ale również wnosi świeżość i unikalność do gatunku. Velvet Island czeka – czy odważysz się wkroczyć w jej mroczne tajemnice?

Danteveli
26 stycznia 2025 - 16:05