Demo pojawiło się 2 dni temu i zdążyło pozamiatać, jednak nie na wszystkich platformach. Poszkodowani, chciałoby się powiedzieć "jak zwykle", użytkownicy komputerów, korzystający z klawiatur. Forum pomocy technicznej jest bardzo zawalone różnorodnymi problemami. Mnie spotkał ten najczęstszy - crash przy każdym stałym fragmencie gry, spowodowany zmianą ustawień sterowania.
Warto zacząć od tego, że jestem wiernym fanem FIFY. Moje filmy z tej gry pojawiały się na tvgry.pl, w bloku "Geeks United". Od 2004 roku, stale kupuje kolejne części w nadziei, że zapewnią mi one rozrywkę na wysokim poziomie. Jednak od momentu wprowadzenia przez Electronic Arts sklepu Origin, gracze komputerowi skarżą się na wiele problemów, z którymi wcześniej się nie spotykali.
Weźmy na przykład FIFĘ 12. Przy okazji premiery wersji demonstracyjnej, posiadacze FIFY 11 (poprzedniej części) spotkali się z bardzo dziwnym utrudnieniem. Podczas próby uruchomienia dema, uruchamiała się pełna wersja FIFY 11. Dopiero po pewnym czasie udało się ustalić, że można temu zaradzić zmieniając pewne ustawienia w rejestrze systemu. Demo pokazywało możliwości nowego silnika i udowodniło, że nie działa on tak jak powinien. Zawodnicy dosłownie latali po boisku, a w niektórych sytuacjach mogli nawet wybiec za stadion, pocałować się leżąc na ziemii lub odrzucić rywala na odległość 10m. Wtedy w społeczności obudziła się nadzieja, że Elektronicy poprawią wszystko w pełnej wersji, a głos tłumu mówił: " To tylko demo!". Tak czy inaczej, w wielu przypadkach zniechęciło ono graczy do zakupu FIFY 12, czyli nie spełniło swojej roli.
W tym sezonie, mamy FIFĘ 13 i demo, które ukazało się 11 września. Aktualnie prowadzę kanał z filmami z FIFY 12/13 i szczerze bardzo wyczekiwałem dnia premiery, by szybko nagrać coś fajnego. W szkole dyskutowałem z kolegami o demie nowego dziecka EA Sports właściwie od początku roku. 11 września przyszedłem w swojej koszulce Manchesteru United, a na WF-ie ze względu na śliską "murawę" urządziliśmy sobie crossbar challenge cały czas myśląc i gadając o mini grach treningowych (skill games). Bardzo spieszyłem się do domu i gdy tylko wparowałem do pokoju można powiedzieć "rzuciłem się" na komputer i pobrałem to cholerne demo.
Moja historia nadaje się do "Trudnych spraw". Tak długo oczekiwane demo, w moim przypadku zwyczajnie nie działa. Po wielu godzinach spędzonych na szukaniu przyczyny, dowiedziałem się już oficjalnie, że: "Some PC users are experiencing freezing issues while playing the FIFA 13 PC Demo with custom keyboard configurations. This issue will be resolved when the full game launches. ". Wiem, że spora część z Was pomyślała teraz "jak można grać w FIFĘ na klawiaturze" i już spieszę z wyjaśnieniem. Należę do tej grupy graczy, która uważa, że wszystko jest kwestią wprawy. Nie potrafię grać na padzie, a na klawiaturze radzę sobie nawet w miarę. Triki nie są już dla mnie wyzwaniem, bo udało mi się "wytworzyć" legendarną już "trzecią rękę" do obsługi klawiatury numerycznej poczas gry.
Chciałbym uniknąć dyskusji o tym, czy klawiatura jest kontrolerem trudniejszym czy nie, bo po prostu dla mnie jest ona wygodniejsza od pada. Wracając do tematu, po zmianie sterowania na własne, grę wywala do pulpitu przy każym stałym fragmencie gry. Kiedy pisałem ten post, dostałem na Facebooku wiadomość, że nieoficjalnie udało się ten błąd naprawić, jednak jeszcze tego nie sprawdziłem. Na forum pomocy technicznej EA znajduje się bardzo dużo tematów, zawierających skargi na to, że niektórzy w ogóle nie mogą uruchomić gry i wiele wiele innych problemów. Demo jest więc strasznie zabugowane i ponownie mam olbrzymie pretensje o to, że stary dobry PC został zaniedbany.
Zostawmy już te technikalia i zajmijmy się samą rozgrywką. Włączamy grę i widzimy launchera z Messim w tle. Następnie gra się wczytuje i również możemy podziwiać gwiazdę Barcelony. Później oglądamy krótką animację pokazującą bicycle kick'a w wykonaniu... Messiego. W menu oczywiście również gości wymieniony już wcześniej piłkarz, ale to akurat było oczywiste, tak samo jak to, że gramy nim na arenie i że to właśnie on towarzyszy nam podczas czytania o wszystkich nowościach poukrywanych w poszczególnych segmentach menu głównego. Zmierzam do tego, że poprzednich częściach gdzie "twarzą" był np. Rooney, nie było go aż tak dużo.
Bardzo interesowałem się funkcją "first touch control" od czasu jej zaprezentowania. Myślałem, że da ona dużo nowych możliwości, zwłaszcza w ataku. Niestety po przygodzie z demem, mogę śmiało powiedzieć, że ta funkcja robi z zawodników totalnych amatorów, którzy nie potrafią poprawnie przyjąć nawet najprostszego podania. Skill games wypadają świetnie i czuję, że spędzę przy nich sporo czasu. Tegoroczny soundtrack również wydaje się być w porządku, więc nie rozumiem komu i dlaczego zabrakło umiejętności/chęci by dopiąć demo na ostatni guzik i zachęcić większą ilość graczy do zakupu.
Zawiodłem się i mam nadzieję, że pełna wersja pokaże na co stać ekipę Davida Ruttera. Grę kupiłem w przedsprzedaży i czekam aż położę na niej swoje łapska, grając na swoich ukochanych i niezmiennych ustawieniach klawiatury. Dziękuję Wam bardzo za Wasz czas, przepraszam za błędy i życzę miłego wieczoru!