Sprawdziło się raz, to wykorzystajmy ten motyw po raz kolejny! I jeszcze. I jeszcze. I tak do znudzenia. Oto moje ulubione klisze w horrorach.
Amerykanie po prostu nie mogą zostawić oryginalnych produkcji w spokoju i muszą zrobić po swojemu. Muszą! Tak jak teraz w przypadku "Oldboya", który grasuje w kinach. Bo przecież oni wiedzą lepiej, bo przecież ich widzowie inaczej nie obejrzą tej historii, bo przecież można zarobić kolejne miliony na odgrzewanym kotlecie. No dobra, trochę pomarudziłem, jacy to amerykanie źli, ale zdarzają się im również wartościowe produkcje.