Zaskoczenie Roku na gameplay.pl

Zaskoczenie Roku 2010 - Darksiders

Zaskoczenie Roku to cykl, w którym omawiane będą słabo zapowiadające, ale miło zaskakujące produkcje. A jak dobrze wiemy, zazwyczaj bywa zupełnie na odwrót. W końcu jakby nie patrzeć reklama jest dźwignią handlu, przez co niepozorne, dobre pozycje pozostają mimo wszystko w cieniu. Dlatego też, dzięki tej serii wpisów zamierzam wyłonić kilka godnych zagrania, a niedocenionych perełek.

Czasem warto się wycofać, aby ponownie móc zaatakować

Rok 2010 zaoferował graczom kilka miłych zaskoczeń oraz niemiłych rozczarowań. Zazwyczaj do pierwszej grupy należały nowe marki, z kolei do drugiej stare i niegdyś wybitne. Darksiders jak nietrudno się po wstępie domyślić, został pozytywnie przyjęty przez recenzentów, jak i przez samych graczy. Za wzór tej marki pełniły takie serie jak The Legend of Zelda czy Legacy of Kain. I co ważniejsze, przygody Wojny nie są mierną kopią powyższych dzieł, lecz solidną pozycją w świecie elektronicznej rozrywki.

czytaj dalejRazielGP
29 listopada 2014 - 10:17

Zaskoczenie Roku 2012 - Sleeping Dogs

Zaskoczenie Roku to cykl, w którym omawiane będą słabo zapowiadające, ale miło zaskakujące produkcje. A jak dobrze wiemy, zazwyczaj bywa zupełnie na odwrót. W końcu jakby nie patrzeć reklama jest dźwignią handlu, przez co niepozorne, dobre pozycje pozostają mimo wszystko w cieniu. Dlatego też, dzięki tej serii wpisów zamierzam wyłonić kilka godnych zagrania, a niedocenionych perełek.

Wei Shen okazał się wyrazistą postacią z krwi i kości

Rok 2012 okazał się bardzo nierówny i dość zbliżony do 2011, o którym mowa była w poprzednim odcinku niniejszego cyklu z Driver: San Francisco na czele. Pojawiło się kilka nowych marek, parę powrotów dawnych serii. Corocznych sequeli/prequeli/restartów i tym podobnych. Jedne z nich wypadły na plus, drugie na minus. Z kolei trzecie do dziś mają swoich zagorzałych zwolenników jak i przeciwników. Na szczęście co do Sleeping Dogs nikt wątpliwości nie ma. Jest to po prostu bardzo dobra produkcja, zapewniająca sporą liczbę godzin nietuzinkowej i szalenie wciągającej zabawy.

czytaj dalejRazielGP
17 października 2014 - 14:45

Zaskoczenie Roku 2011 - Driver: San Francisco

Zaskoczenie Roku to cykl, w którym omawiane będą słabo zapowiadające, ale miło zaskakujące produkcje. A jak dobrze wiemy, zazwyczaj bywa zupełnie na odwrót. W końcu jakby nie patrzeć reklama jest dźwignią handlu, przez co niepozorne, dobre pozycje pozostają mimo wszystko w cieniu. Dlatego też, dzięki tej serii wpisów zamierzam wyłonić kilka godnych zagrania, a niedocenionych perełek.

Okej stary, wkraczamy do akcji!

Rok 2011 był rokiem rozczarowań, miłych zaskoczeń oraz wielu powrotów znanych, starych marek. Driver: San Francisco należał wówczas do dwóch z wymienionych wyżej kategorii. Głównie dlatego, że okazał się niespodziewanie miłym zaskoczeniem, ale i również ze względu na wielki powrót po kilku latach przerwy. Nie wspominając już o pojawieniu się oryginalnego protagonisty serii jakim niewątpliwie jest John Tanner. Policyjny kierowca z niezwykłymi umiejętnościami, który pod przykrywką rozwiązał mnóstwo spraw dotyczących światka przestępczego.

czytaj dalejRazielGP
10 września 2014 - 20:31