Lara Croft powróciła! I to już w 2013 roku, więc blisko 3 lata temu. Cóż, jednak takie wydarzenia najlepiej oceniać na chłodno, kiedy opadło już napięcie, a na Metacritic widzimy naprawdę wyważoną ocenę. Prawda? To niewątpliwy urok recenzowania czegoś po tak sporym czasie – grafika jeszcze się nie zestarzała aż tak, a mechanizmy produkowane obecnie są na tyle uniwersalne, że 3, 4, 5 lat nie robi im większej różnicy. A „nowy” Tomb Raider jest po prostu dobry!
Lubię efekt szmacianej lalki, to rzecz, która bawi nawet w grach, które się na tym nie skupiają. Zawsze przenosiłem ciała w Skyrim, wrzucałem je do wody czy chowałem za beczkami, dla własnej satysfakcji. Ostatnio coraz częściej pojawiają się gry, których ragdoll jest głównym elementem, na przykład Gang Beasts. I tutaj na świat przychodzi kolejna – Human: Fall Flat. Jak się sprawuje? Tak jak można sobie było wyobrażać, nie jest źle.
Człowiek Cień to gra, w którą od bardzo, bardzo dawna chciałem zagrać. Wydana na ten marny padół przez autorów bardzo cenionego przeze mnie Turoka 2, mroczna i staroszkolna przygodówka akcji wydawała mi się tytułem w sam raz dla mnie. Nie myliłem się. Shadowman urzeka.
Trailer Magicki wpadł mi w oko przy tradycyjnym codziennym klikaniu w co popadnie w Internecie. Gry kolorowe, podobne z założeń do Diablo i innych fantasy strzelanek/slasherów zawsze przyciągają moją uwagę. Rzeczone Diablo czy Dungeon Siege i im podobne zawsze były dla mnie miłym sposobem spędzania czasu. Jak na moje mniej lub bardziej wyćwiczone oko, ta gra może być dla mnie kolejnym po Torchlight miłym przerywnikiem.