Wiele wskazuje na to, że „Ostatni Rycerz” rzeczywiście będzie ostatnim rozdziałem sagi o wielkich robotach z kosmosu. Michael Bay stworzył film, który z miejsca ustawia go jako faworyta do przyszłorocznych „Złotych Malin”. Co się zepsuło w mechanizmie „Transformers”?
Już w ten piątek na ekranach polskich kin zadebiutuje piąta odsłona reżyserowanego przez Michaela Baya cyklu Transformers. Film od środy dostępny jest natomiast w amerykańskich kinach, dzięki czemu sieć zalała fala recenzji najnowszego obrazu o odwiecznej walce dwóch grup potężnych robotów. Zaskoczenia większego nie ma – film nie przypadł do gustu krytykom, którzy niemal jednomyślnie uznali Ostatniego Rycerza mocno nieudanym.
Wytwórnia Paramount Pictures ujawniła za pośrednictwem oficjalnego konta marki Transformers na Instagramie, że piąta odsłona filmowej serii traktującego o odwiecznym konflikcie Autobotów i Decepticonów trafi do kin pod tytułem Transformers: The Last Knight. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że zdjęcia do filmu wystartują w przyszłym miesiącu.