Amerykanie kochają karabinek M4, a właściwie AR-15, bo M4 jest oznaczeniem używanym przez armię USA. Skrót AR-15 stał się synonimem pewnej rodziny broni, tak jak w naszym języku słowo “adidasy” oznacza sportowe buty. Wszystko przez to, że AR-15 to jedna, wspólna platforma, na której każdy może zbudować co chce - od pistoletu po karabin snajperski, a wszystko i tak będzie przypominać znany nam M4A1. AR-15 często określa się jako “zestaw LEGO dla dorosłych”. To karabin, który zawsze może być inny, ten jedyny, osobisty - jak system Android lub japoński samochód po tuningu. A najlepsze jest to, że wcale nie trzeba mieszkać w Teksasie, żeby takie AR-15 sobie bez końca tuningować. Można to też robić i u nas!
Próżno dziś szukać na konsolach czy PCtach ciekawej gry militarnej, skupiającej się na autentyczności (w różnych aspektach), a nie na efektach specjalnych i wartkiej akcji. Nie licząc Army, która jest bardziej zestawem narzędzi dla modderów, community (trzeba z niej powybierać co lepsze rzeczy) i Medal of Honor 2010, to ostatnią taką grą było Full Spectrum Warrior w 2004 i 2006r. W tą pustą dziś lukę, (skromniejszymi środkami bo tylko na platfromy mobilne), próbuje wejść zespół Gun Media ze swoją grą Breach & Clear.
Paintballowcy i Airsoftowcy. Wieczny konflikt, niczym Pecetowcy kontra Konsolowcy. To nie wojna – to wybór. Możliwość, nie konieczność. Co kto lubi, w czym bardziej się czuje, na co ma warunki. Nie bez powodu użyłem w/w porównania. Drugi duet strzela się wirtualnie, podczas gdy pierwszy robi to w realu. Używają przy tym różnych metod i narzędzi. Nikomu ich jednak nie narzucają. Cel jest w końcu ten sam – mają zapewnić FUN! Była farba, był laser, pora więc na równie zabójczy plastik! Dokładne opisy, ciekawe filmy, obłędne repliki i ich fantastyczne modernizacje. Generalnie - obszerny materiał. Wszystko po to, by ułatwić Wam wybór pomiędzy Paintem, Laser Tagiem a ASG. Zapraszam. Najwyższy czas domknąć wielką Trójkę!