Jak donosi serwis Deadline, wytwórnia Warner Bros. prowadzi zaawansowane rozmowy z Taiką Waititi w sprawie objęcia stanowiska reżysera aktorskiej adaptacji Akiry – jednego z najważniejszych dzieł z gatunku mangi i anime. Fani twórczości Katsuhiry Otomo wyrażają nadzieję, że negocjacje potoczą się w dobrym kierunku i prace nad ekranizacją wreszcie ruszą z miejsca.
Niewykluczone, że w temacie aktorskiej adaptacji Akiry – jednego z najbardziej kultowych przedstawicieli mangi i anime w historii – coś się ruszyło. Ekranizacja dzieła Katsuhiry Otomo, na którą czekamy już blisko dziesięć lat, być może zostanie wyreżyserowana przez Jordana Peele’a, którego debiutanckie Uciekaj! przypadło do gustu wielu fanom horroru i zarobiło niemałe pieniądze w Stanach Zjednoczonych (blisko 150 mln dolarów).
Na pewno.
Akira to przełomowa adaptacja komiksu Katsuhiro Otomo, człowieka który odpowiadał również za przeniesienie go na ekran. Z pewnoscią jest to przełomowy obraz dla anime, cyberpunku i kina końca lat 80tych. Kultowa do granic możliwości mieszanka zniszczonego Neo Tokio szykującego się do zorganizowania pierwszej po trzeciej wojnie światowej Olimpiady i eksperymentów związanych z odnalezieniem cząstki boga w człowieku nie jest filmem koło którego przechodzi się obojętnie.
To właśnie Akira i Ghost in the Shell na dobre przetarły szlaki poważnej japońskiej animacji na Zachodzie. Wobec tych dzieł nikt już nie mógł już zasłaniać się ignorancją i momentalnie dołączyły do grona produkcji, które wpłynęły na rozwój światowego kina. Na razie skupmy się jednak na historii młodego szefa gangu motocyklowego, Kanedzie.