Jestem niepoprawnym zbieraczem wszelkich konsolowych akcesoriów. Maty do tańczenia, multitapy, kamerki, kontrolery ruchu, mikrofony – wszystko to wala się po kątach w pobliżu mojego stanowiska growego i nawet bywa dość regularnie używane, najczęściej w ramach urozmaicania spotkań towarzyskich. A że od czasu zdradzenia Pegasusa na rzecz pierwszej PlayStation pozostaję wierny rodzinie Sony, większość posiadanych przeze mnie gadżetów dedykowanych jest właśnie czterem generacjom „stacji zabawy”. I jeśli czegoś mnie te cztery generacje kolekcjonowania peryferiów sygnowanych logiem japońskiego giganta nauczyły, to tego, że w kontekście nadchodzącej premiery PlayStation VR zdecydowanie nie można na Japończyków liczyć w temacie długotrwałego wsparcia – bez względu na to, jak wielkiego sukcesu sprzedażowego by kosztujący prawdopodobnie tyle co cała nowa konsola sprzęt nie odniósł.
Panowie… kwiaty w dłoń! Nadchodzi święto waszych piękniejszych połówek! Gamerski Dzień Kobiet! Jeśli macie to szczęście i wasza wybranka, co najmniej tak mocno, jak wy kocha gry… to czas najwyższy zakupić jej jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny prezent. Kwiaty są oklepane. Postawcie na oryginalność!
Co oznacza dla gracza posiadanie lewej ręki bardziej sprawnej, niż prawej? Czy istnieje sprzęt dedykowany dla takich osób? Jak sobie takie osoby radzą z grami dostosowanymi do ludzi praworęcznych?
Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania, to zapraszam.