Hejt na gameplay.pl

Na Szybciora #14 - Kilka słów o Flappy Bird

Growa spoilerofobia (bez spoilerów w razie fobii)

"W każdym stadzie znajdzie się czarna owca" - o hejterach wśród graczy

Rzecz o YouTube, czyli problem "hejtowania" i brak reakcji.

Bloggers gonna blog. Haters gonna hate

Na Szybciora #14 - Kilka słów o Flappy Bird

Flappy Bird to fenomen i ciężko temu zaprzeczyć. Pomimo tego, że gra została usunięta z App Store i Google Play to nadal jest ona na językach wielu graczy. Portale trąbią o niej na lewo i prawo. Wszyscy doszukują się jakichś teorii spiskowych. Szukają wyjaśnień czemu Dong Nguyen usunął ją ze sklepiku. Niby taka prosta gierka o ptaszku omijającym rury, a jednak narobiła więcej bajzlu niż nowe SimCity po premierze. Po co? Dlaczego? A kogo to obchodzi?!

<3 / źródło: forbes.com
czytaj dalejRasgul
16 lutego 2014 - 20:55

Growa spoilerofobia (bez spoilerów w razie fobii)

Spoiler spoilerowi nierówny. Z jednej strony potrafi zepsuć zabawę, z drugiej strony odpowiednio sprzedany potrafi zachęcić do dalszej zabawy i zmotywować do samodzielnego doświadczenia co za nim się ukrywa. Jednak na spoilery gracze reagują nerwowo. Bardzo nerwowo. Za bardzo.

czytaj dalejsakora
4 sierpnia 2013 - 23:46

"W każdym stadzie znajdzie się czarna owca" - o hejterach wśród graczy

Chyba nikogo nie zaskoczę stwierdzeniem, że Internet hejtem stoi. Jako medium dające pozory anonimowości wyciąga z wielu ludzi wszystko, co najgorsze, na co nie potrafiliby się zdobyć w rzeczywistym świecie – czyli ksenofobię, rasizm, nietolerancyjność, a przede wszystkim nienawiść do każdego, kto ma inne poglądy albo po prostu jest szeroko znaną osobą i ten fakt umie wykorzystać. Niestety, szeregi hejterów zasila spore grono czarnych owiec z naszego kręgu, czyli graczy. Chciałbym, by to ostatnie słowo kojarzyło się wyłącznie pozytywnie, lecz najwyraźniej jest to niemożliwe – powszechny dostęp do tej formy rozrywki  w żaden sposób nie filtruje osobników o mocno rozchwianym ego. Przelanie na papier związanych z tym przemyśleń skatalizował atak na postaci propagujące akcję Gramytatywnie,  celującą w zebranie funduszy na chore dziecko, co jest ideą piękną, szczytną i godną pochwały. Polski internauta potrafi jednak nawet w ułożonej atom po atomie całości dostrzec gigantyczną dziurę… Lub źdźbło w cudzym oku, jak kto woli.

czytaj dalejguy_fawkes
26 listopada 2012 - 00:02

Rzecz o YouTube, czyli problem "hejtowania" i brak reakcji.

Serwis YouTube nieprzerwanie od lat jest guru na rynku filmów wideo w Internecie. Nie ma się co spierać, bo każdy uważnie obserwujący życie w sieci zauważy, że większość z prezentowanych filmów czy odnośników do nich pochodzi z należącego do Google giganta. Niestety, z popularnością przychodzą też pewne bolączki. Jedną z nich jest, spotykany głównie w ostatnich latach, wzmożony udział pojęcia „hejt” w youtubeowskim społeczeństwie oraz wypływ tej „dziedziny” poza obręb portalu. Według mnie jednak portal ma swój udział we wzroście ludzi hejtujących. Pośredni, ale jednak. Bierność też jest karana, a przynajmniej powinna być. Zajmijmy się tematem dokładniej.

czytaj dalejQualltin
6 października 2012 - 19:51

Bloggers gonna blog. Haters gonna hate

Tak, jestem hejterem. Hejtuję blogerów, bo zazdroszczę im kasy, darmowych przedmiotów i wyjazdów, fanek oraz fanów. Nie znoszę tego, że są w każdym aspekcie lepsi ode mnie i dlatego ciągle ich krytykuję.

czytaj dalejSeraf
28 września 2012 - 15:09