Wielkanoc to czas odpoczynku dla nas i naszych najbliższych. To okres, kiedy składamy sobie życzenia, zajadamy się poświęconymi potrawami oraz oblewamy się wodą. Jestem dobry w laniu wody, więc postanowiłem napisać w kilku zdaniach o ogrywanych przeze mnie obecnie grach, bo Wielkanoc jest przecież doskonałą okazją dla nas, graczy, aby sobie dłużej pograć.
Dziś w programie Gears 5, Super Stadust HD oraz Black.
Pierwszy miesiąc 2020 roku za nami. Odnoszę wrażenie, że dłużył się niemiłosiernie. W jego trakcie ukończyłem raptem jedną grę i dwa dodatki. Pomyślałem, że trzeba coś zmienić, żeby zerwać z takim stanem rzeczy. Dlatego też do gier, którymi zajmuję się już od jakiegoś czasu, a więc do FFXIV, Umineko i Resoguna dorzuciłem Oddworld: Stranger’s Wrath HD, którego nie widziałem od blisko ośmiu lat. Więcej na ten temat przeczytacie w dalszej części tekstu. Jeśli i Wy chcecie dodać swoje trzy grosze do tego tematu to zapraszam do komentarzy.
Taka właśnie myśl wpadła mi do głowy tuż po obejrzeniu pierwszego zwiastuna gry Outland, nowego dzieła zespołu Housemarque (to oni wyprodukowali naprawdę udane Super Stardust HD na PS3). Outland wyrósł w moich oczach jak fasola przed Jasiem. Ni stąd, ni zowąd okazało się, że gra, która wcześniej tylko mi gdzieś mignęła, okazała się fajerwerkiem, obok którego nie można przejść obojętnie. Kajam się teraz i okładam, bo niedopatrzenie to wielkie.