SNK to jedna z tych legendarnych firm, o których nie mówi się zbyt wiele. Japońska korporacja swego czasu miała olbrzymi wkład w rozwój branży elektronicznej rozrywki. Dodatkowo SNK stoi za wieloma klasykami epoki arcade, w tym bijatykami które rywalizowały z produkcjami Capcom. Dzisiaj najciekawszą informacją o SNK jest to, że firma ta należy do chińskiej korporacji specjalizującej się w fermach kurczaków. Innymi słowy z SNK już nikt się nie liczy. Czy wydanie SNK 40thAnniversary Collection zmieni ten stan rzeczy?
SNK 40th Anniversary Collection to kompilacja klasyków od SNK wydana z okazji 40 rocznicy istnienia firmy. Jest to pakiet gier arcade i produkcji wydanych na NESa w latach 80. Na dzień dzisiejszy kolekcja ta to 13 gier:
•Alpha Mission
•Athena
•Crystalis
•Ikari Warriors
•Ikari Warriors II: Victory Road
•Ikari Warriors III: The Rescue
•Guerrilla War
•P.O.W.
•Prehistoric Isle
•Psycho Soldier
•Street Smart
•TNK III
•Vanguard
Tytuły te dostępne są w różnych wersjach. Dzięki czemu można zagrać w amerykańskie lub japońskie wydanie danej gry jeśli takowe powstało. Najfajniejsze jest jednak to, że przy niektórych tytułach mamy okazję zagrania w wersję arcade i wersję gry która trafiła na konsole. Pozwala to sprawdzić olbrzymią różnicę pomiędzy tym w co się grało w salonach a co było dostępne w domu. Dzięki temu młodsi gracze będą mieli okazję zrozumienia dlaczego swego czasu salony gier i nasze swojskie „Wozy Drzymały” były tak popularne.
Dla formalności jeszcze dodam, że w przeciągu najbliższego miesiąca do kolacji dołączą jeszcze kolejne gry udostępnione jako darmowe DLC i aktualizacje. Będą nimi:
•Munch Mobile
•Fantasy
•Sasuke vs. Commander
•Chopper I
•Time Soldiers
•Bermuda Triangle
•Paddle Mania
•Ozma Wars
•Beast Busters
•Search and Rescue
•World Wars
Osoby zainteresowane powyższymi tytułami będą musiały poczekać do 11 grudnia by móc w nie zagrać. Jest to co najmniej dziwna decyzja by rozbijać taki pakiet na pół i kazać czekać graczom miesiąc na to by móc ograć wszystkie produkcje należące do kolekcji. Zakładam, że jest to efekt starania by SNK 40th Anniversary Collection zostało wydane jeszcze w trakcie 40 roku od powstania firmy. No bo 41st Anniversary Collection nie brzmi już tak dobrze.
Jeśli chodzi o same gry to trudno się o nich rozpisywać mamy mieszankę gatunków począwszy od strzelanek w kosmosie po bijatykę i platformówki. Produkcje są w miarę różnorodne jednak większość z nich cierpi na to co jest problemem większość gier retro. Można pograć 15 minut po czym robi się nudno. Tylko garstka gier takich jak Crystalis i seria Ikari Warriors może starczyć nam na dłużej.
W przypadku tego typu zestawień forma podania jest bardzo ważna i tak naprawdę to ona decyduje o tym czy warto zaopatrzyć się w jakieś zestawienie starszych tytułów. Pod tym względem SNK 40thAnniversary Collection wypada naprawdę dobrze. Mamy sporo opcji dotyczących sposobu wyświetlania gier. Możemy bawić się w różnego rodzaju wielkość gry a nawet pokusić się o rozciągnięcie starego tytułu do wielkości ekranika naszej konsolki.
Efektem tego jest szkaradny placek, ale doceniam, że taka opcja jest. Mamy też możliwość ustawienia poziomu trudności czy liczby żyć jakie możemy zużyć w danej grze. Zapisywanie w dowolnym momencie działa bez najmniejszych ale na każda z gier przysługuje nam tylko jeden save. Na dokładkę mamy też opcję obejrzenia wideo pokazującego jak ktoś przechodzi daną grę. Jest to trochę dziwaczny bajer i nie do końca rozumiem po co te kilkunastominutowe filmiki znajdują się na kartridżu ale może ktoś będzie miał z nich pożytek.
[EDIT] Zostałem poinformowany, że filmiki pozwalają nam na kontynuowanie gry w dowolnym momencie. Oznacza to, ze mozemy "przewinąć" wideo na przykład do walki z ostatnim bossem i wtedy rozpocząć grę. Jest to całkiem fajny patent i dobra sztuczka na szybkie pokonanie jakichś trudniejszych momentów w grach.
Poza opcjami powiązanymi z samymi grami mamy też muzeum pozwalające nam poczytać o wszystkich grach SNK stworzonych pomiędzy 1978 a 1990 rokiem. Są to interesujące prezentacje na temat gier i procesu ich tworzenia. Każda z prezentacji to kilkanaście slajdów z informacjami na temat gry, wersji arcade czy tym jak wyglądał prototyp danej produkcji. Dodatkowo dostajemy jeszcze krótkie prezentacje o tym jak SNK radziło sobie na zachodzie, zaginionych grach, instrukcjach do gier i newsletterze SNK, który wieki temu dostępny był w Japonii. Całość uzupełniona jest jeszcze 11 soundtrackami z gier znajdujących się w kolekcji.
Dodatki są świetne i pokazują, ze komuś zależało, żeby 40th Anniversary Collection było prawdziwym hołdem dla SNK. Niby wszystkie te informacje można znaleźć w internecie ale tutaj podane są one w ładnej oprawie i naprawdę przyjemnie się je czyta.
40th Anniversary Collection sprawia mi dosyć poważny problem. Z jednej strony doceniam lekcje historii jaką jest ten produkt. Z drugiej strony nie kapuję jak coś takiego mogło pojawić się na rynku. Znaczy się rozumiem, że teraz wśród producentów panuje mentalność w stylu : „Wrzucajmy wszystko na Switcha bo na pewno zarobimy”. Chodzi mi bardziej o to, że mam problem ze zrozumieniem dla kogo dokładnie jest ten pakiet przeznaczony. Po części to efekt tego, że wszystkie 13 gier wchodzących w skład tej kolekcji to starocie z czasów poprzedzających powstanie III Rzeczypospolitej Polskiej. Wiek oczywiście nie ma kolosalnego znaczenia i w dobre gry możemy zagrywać się bez względu na to ile mają lat. Tu dochodzi jednak mój drugi problem. Większość z gier wchodzących w skład 40thAnniversary Collection to tytuły, które są raczej mało znane i posiadają lepsze odpowiedniki pośród gier stworzonych przez konkurencyjne firmy takie jak Nintendo czy Capcom. Z tego powodu jest mi trudno wyobrazić sobie zagrywanie się w takie produkcje jak Street Smart czy Vanguard.
SNK 40th Anniversary Collection to solidny przykład tego jak powinno się robić kompilację klasycznych gier wideo. Cała otoczka jest tutaj na wysokim poziomie i dostajemy całkiem fajną lekcję historii ze szkicami, soundtrackami i rożnymi wersjami tych samych gier. Z drugiej strony liczba tytułów dostępnych w tym pakiecie jest skromna. 13 gierek mających ponad 30 lat nie brzmi zbyt dobrze. Nawet jeśli dodamy do tego kolejne 11 produkcji jakie mają się pojawić jako darmowe DLC i aktualizacje tytułu, to trochę mi tutaj brakuje. Zwłaszcza, że tytuł wskazywałby raczej na zestawienie klasyków stworzonych przez SNK na przestrzeni 40 lat a nie gierki z pierwszej dekady istnienia firmy. Może to moje czepialstwo ale nie jestem w pełni usatysfakcjonowany tym zestawieniem. Za miesiąc kiedy liczba dostępnych gier się podwoi będzie lepiej ale osobiście chciałbym żeby zestawienie rozrosło się o tytuły z kolejnych generacji systemów. Bo jak dla mnie na dzień dzisiejszy SNK 40th Anniversary Collection to przerost formy nad treścią. Jednak nie jestem docelowym targetem tego zestawienia bo z ręką na sercu rozpoznaje jedynie 3 z 14 gier jakie nam udostępniono.