Krótka piłka - Blitz Breaker - Danteveli - 26 lipca 2021

Krótka piłka - Blitz Breaker

Czasem prosty pomysł na grę może przynieść niezwykle interesujący rezultat. Nic specjalnie wymyślnego, ale dopracowany patent, który gwarantuje sporo dobrej zabawy. Czy Blitz Breaker jest właśnie takim tytułem?

Blitz Breaker to jedna z tych gier platformowych, które stawiają na prostą i szybką rozgrywkę w połączeniu z precyzyjnym sterowaniem. Dorzućmy do tego jeszcze retro oprawę wizualną i wyłania nam się ta gierka.

Rozgrywka opiera się o przyciski kierunkowe i skok. Nic więcej nam nie potrzeba do przedzierania się przez labirynty naszpikowane pułapkami. Mykiem tu jest to, że po naciśnięciu jakiegoś kierunku nasza postać pędzi w stronę do momentu aż w coś nie uderzy. Może to być np. ściana, co pozwoli nam na zmianie kierunku lotu i dalsze poruszanie się po poziomie. Równie dobrze może to być jednak pułapka, kolce czy pocisk co kończy się śmiercią i restartem planszy.

Dzięki temu praktycznie każdy poziom to swego rodzaju zagadka, gdzie liczy się lepsze zaplanowanie ruchów niż samo ich wykonywanie. Klepanie przycisków na oślep nie przyniesie nam sukcesu. Fajne jest także to, że gra bawi się tym, dodając różne dodatkowe elementy do rozgrywki czy plansze gdzie, jesteśmy gonieni przez przeciwnika niczym w Super Meat Boy.

Blitz Breaker przypomina mi grę na telefony. Mamy mały wertykalny ekranik rozmiarem przypominający wyświetlacz telefonu, proste sterowanie, podział na krótkie plansze i zbieranie gwiazdek za zaliczanie plansz. Mam jednak wrażenie, że akurat ten tytuł nie sprawdziłby się zbyt dobrze na komórkach. Wynika to z precyzji jak jest wymagana przy pewnych poziomach. Należy skoczyć, wycelować odbić się w odpowiednim momencie i tak dalej. Kontroler jest w takim wypadku po prostu niezastąpiony.

Oprawa audiowizualna jest dosyć prymitywna, ale spełnia swoją rolę. Blitz Breaker kojarzy mi się ze stylistyką retro w wydaniu telefonowym. Mamy inspiracje 8 i 16 bitami w oklepanej i dobrze znanej wersji. Do tego większość ekranu zajmuje statyczna grafika a sam ekran rozgrywki jest minimalny. Nie jest źle, ale cały czas miałem wrażenie grania w port produkcji z telefonu. Nie przeszkadzało mi to uczucie podczas gry w Downwell i podobnie jest tutaj, trudno jednak tego nie zauważyć.

Blitz Breaker to spoko tytuł, przy którym bawiłem się całkiem dobrze. Plansze potrafią stanowić wyzwanie, ale pokonywanie ich sprawiło mi sporo frajdy. Jest tutaj coś, co zachęca do dalszej zabawy. Wydaje mi się, że jest w tym patencie coś godnego naszej uwagi.

Danteveli
26 lipca 2021 - 09:04