Latanie i strzelanie jest niezwykle popularne w grach wideo. Am sporo wariantów, od superbohaterów poprzez statki kosmiczne aż przez abstrakcyjne produkcje o latających rybach. Całkiem liczna jest też populacja gier o wiedźmach strzelających do czegoś podczas lotu na miotle. Cotton Reboot! należy właśnie do tego podgatunku shoot em up.
Cotton Reboot! jest przedstawicielem cyklu, który do zeszłego tygodnia był mi kompletnie obcy. Poczytałem jednak trochę na jej temat i Cotton jest chyba świetnym przykładem niszowej gry uwielbianej przez swoich fanów. Dlatego sporo osób musi się cieszyć na możliwość zagrania w Cotton Reboot! na konsolach i komputerach osobistych. Możliwe, że nawet ja należę do grupy osób zadowolonych z takiego stanu rzeczy.
Mówimy o przedstawicielu gatunku shoot em up, czyli grze polegającej na strzelaniu do wrogów i unikaniu ich pocisków. W tym wypadku robimy to jako latającą wiedźma strzelająca do różnych stworków i potworów w kilku lokacjach reprezentowanych przez garstkę poziomów. Fabuła przedstawiona jest poprzez krótkie scenki pomiędzy planszami i za bardzo nie wiem o co w niej chodzi poza standardowym ktoś jest zły i coś tam planuje, jakieś relikty i inne bajer.
Gra jest dosyć prosta i sprowadza się do manewrowania i nieustannego strzelania. Poza typowymi strzałami mamy jeszcze magiczne atak, które ładujemy wraz z poziomami magi a także potężne atak specjalne. Odpalenie ich gwarantuje chaos na ekranie. Samo strzelanie i unikanie wrogów sprawia sporo frajdy. Gra też jest dosyć przystępna i można kontynuować zabawę pomimo wpadek.
Z perspektywy kogoś, kto nie jest fanem gatunku shoot em up, Cotton Reboot! jest całkiem przyjemnym tytułem. Strzelani i unikanie wrogich pocisków sprawia sporo frajdy. Ataki na cały ekran są super i jest tutaj odpowiedni klimat. Bawiłem się naprawdę dobrze przechodząc ten tytuł kilka razy. Sam fakt, że nie odpadłem wcześniej już świadczy dobrze o Cotton Reboot!
Cotton Reboot! to całkiem przyjemna i zakręcona gra o lataniu na miotle i strzelaniu do wszystkiego co widzimy. Gra się w to dosyć dobrze i spokojnie można posiedzieć przy tym tytule trochę czasu. Nie jestem fanem gatunku shoot em up i nie myślę nawet o kręceniu mega wyników, ale ten tytuł nadaje się też dla nowicjuszy takich jak ja, którym zależy na postrzelaniu trochę. Moim zdaniem warto zainteresować się Cotton Reboot! Może będzie to brama do świata gier o strzelaniu i unikaniu miliona pocisków zalewających ekran?