Blossom Tales 2: The Minotaur Prince - Danteveli - 26 kwietnia 2023

Blossom Tales 2: The Minotaur Prince

Cykl The Legend of Zelda osiągnął kultowy status wieki temu. O każdej z odsłon tej legendarnej serii napisano już tyle, że spokojnie można by zapełnić całą bibliotekę tylko publikacjami na temat kontrowersyjnej kwestii płci Linka. Nie dziwi więc, że na przestrzeni lat powstało wiele gier inspirowanych dziełem Nintendo. Jedną z takich produkcji jest właśnie Blossom Tales 2: The Minotaur Prince. Czy to oznacza, że ta produkcja trafi w gusta fanów Zeldy?

Blossom Tales 2: The Minotaur Prince jest sequelem Blossom Tales: The Sleeping King, które mia;em okazję sprawdzić kilka lat temu w formie demo. Jeśli pamięć mnie nie myli nigdy nie znalazłem czasu na zagranie w pełną wersję. Teraz przyszła pora na sprawdzenie jak wygląda kontynuacja przygód.

Blossom Tales 2: The Minotaur Princen to przygodowa gra z odrobiną elementów RPG zainspirowana cyklem The Legend of Zelda. W szczególności widać tutaj inspiracje genialnym A Link to the Past. Blossom Tales w praktyce sprawdza się jak klon tamteh produkcji. Umiejętności Lilly są bardzo podobne do tego co wyczynia Link, łącznie podnoszeniem i rzucaniem wazonów. Do tego interfejs, zagadki, wygląd lokacji i wszystkie inne elementy wyglądają jak z gry Nintendo. Przekłada się to na przyjemną rozgrywkę, która nieustannie budzi uczucie deja-vu.

Blossom Tales 2: The Minotaur Prince może pochwalić się przyjemnym retro wyglądem kojarzącym się z grami wydanymi na SNESa. Pierwsze na myśl przychodzi mi oczywiście A Link to the Past. Akcję obserwujemy z rzutu izometrycznego, który sprawia że chibi postacie wyglądają na ludki przy kości. Sama gra jest bardzo kolorowa i przyjemna w odbiorze. Retro stylistyka służy temu tytułowi ale osobiście wolałbym coś ciekawszego. W obecnej sytuacji Blossom Tales: The Sleeping King nie wyróżnia się niczym od wszystkich innych klonów Zeldy na jakie możemy natrafić na telefonowych sklepach z aplikacjami.

Mam pewien problem z tą produkcją. Mniej więcej od drugiej minuty po odpaleniu Blossom Tales: The Sleeping King czułem się jakbym trafił na bezczelny klon legend of Zelda. Produkcja jak na mój gust trochę za bardzo stara się przymilić do gracza poprzez nieustanne nawiązania do znacznie lepszej gry. Jest to trochę zrozumiałe bo twórcy w jednym z wywiadów sami stwierdzili, że kochają The Legend of Zelda tak bardzo, że chcieli stworzyć hołd kultowej serii. W przypadku Blossom Tales 2: The Minotaur Prince jest trochę podobnie, ale tytuł okazuje większy współczynnik oryginalnej tożsamości. No i nie czułem tego samego zmęczenia klonami Zeldy co kiedyś.

Blossom Tales 2: The Minotaur Prince to solidny i całkiem przyjemny tytuł inspirowany klasykiem od Nintendo. Jest tutaj sporo fajnych rzeczy i grę można nabyć w całkiem przystępnej cenie, więc dużo przemawia tutaj za produkcją.

Danteveli
26 kwietnia 2023 - 19:40