Pamiętam gdy zobaczyłem po raz pierwszy screenshoty z King’s Field na PlayStation. Tamten tytuł mnie po prostu urzekł swoim wyglądam. Na dodatek od zawsze wydają mi się interesujące gry z perspektywy pierwszej osoby, gdzie zamiast strzelania walczymy bronią białą. Chyba dlatego zainteresowałem się EchoBlade, które jest do wyrwania za drobniaki. Czy byłe to dorba decyzja?
EchoBlade to gra z gatunku eksploracji lochów z elementami zagadek i walki. Wcielamy się w rolę niewidomego bohatera, który został uwięziony w ogromnej wieży pełnej pułapek i wrogów. Naszym jedynym przewodnikiem jest dźwięk, który oświetla naszą drogę do wolności. Gra została wydana 3 maja 2022 roku przez studio Sunset Arctic Games. Tytuł trafił też na konsole za sprawą EastAsiaSoft i odbyło się to całkiem niedawno bo w lipcu tego roku.
Gra składa się z kilku poziomów, które różnią się od siebie mechanikami i wyzwaniami. Na każdym poziomie musimy znaleźć wyjście z wieży, unikając przy tym różnych niebezpieczeństw. Niektóre z nich to: zapadnie, komory z trującymi gazami, czy rycerze krzyżowcy patrolujący ciemne korytarze. Nie możemy polegać na wzroku, ponieważ cała gra jest zanurzona w całkowitej ciemności. Musimy więc używać naszego słuchu, aby orientować się w otoczeniu. Każdy nasz krok, każde stuknięcie metalu o metal, czy machnięcie mieczem oświetla naszą ścieżkę za pomocą ultradźwięków. Im głośniej się poruszamy, tym więcej widzimy, ale też tym bardziej zwracamy na siebie uwagę wrogów.
Walka w grze jest prosta, ale wymaga refleksu i precyzji. Możemy używać miecza lub kuszy, aby pokonać napotkane przeciwników. Niektórzy z nich są uzbrojeni i chronią się tarczami, więc musimy znaleźć słabe punkty w ich zbroi. Inni są nieuzbrojeni i próbują nas obezwładnić siłą. Musimy więc unikać ich uderzeń i kontratakować w odpowiednim momencie. Walka jest satysfakcjonująca i daje poczucie ryzyka, ponieważ każdy błąd może być naszym ostatnim.
Zagadki w grze są zróżnicowane i kreatywne. Niektóre z nich polegają na znajdowaniu ukrytych przełączników, które otwierają sekretne drzwi. Inne wymagają od nas skakania po platformach lub manipulowania dźwiękiem, aby aktywować mechanizmy. Zagadki są logiczne i niezbyt trudne, ale wymagają od nas uważności i eksperymentowania.
Grafika gry jest minimalistyczna, ale efektowna. Cała gra jest przedstawiona w czerni i bieli, co podkreśla klimat mroku i napięcia. Dźwięki są bardzo ważnym elementem gry i są bardzo realistyczne i immersyjne. Możemy usłyszeć każdy szczegół naszego otoczenia: od kropli wody spadających ze stropu po oddech naszych wrogów. Muzyka jest subtelna i dopasowana do sytuacji.
EchoBlade to gra, która oferuje ciekawe i oryginalne doświadczenie grania niewidomego bohatera. W praniu sprawdza się to jednak co najwyżej średnio i przypomina mi słaby horror Perception. Ogólnie jest tutaj iskra dobrego pomysłu, ale to zdecydowanie za mało by pociągnąć grę. Zwłaszcza, ze całość zbyt szybko się nudzi. To prosta siepanka z odrobiną zagadek i sekcje platformwych, która wyróżnia prosta grafika i to, ze przez połowę czasu nic nie widać. Nie ma na tym polu olbrzymiej konkurencji i cena jest znośna, więc może ktoś się skusi?