W świecie gier wideo zarządzanie agencją maskotek brzmi jak nietypowa, wręcz absurdalna koncepcja, jednak Promise Mascot Agency od Kaizen Game Works pokazuje, że można połączyć oryginalny pomysł z głęboką fabułą i wciągającą mechaniką rozgrywki. Studio, które zdobyło uznanie dzięki Paradise Killer, ponownie stawia na nietypowe połączenie gatunków. Tym razem dostajemy hybrydę przygodówki, symulacji zarządzania oraz elementów nadprzyrodzonych. Wcielamy się w Michiego, byłego porucznika yakuzy, który otrzymuje niecodzienną szansę na nowy start – prowadzenie podupadającej agencji maskotek w tajemniczym, nawiedzonym miasteczku Kaso-Machi. Czy uda nam się przekształcić firmę w krajowego lidera? A może przeszłość Michiego dogoni go, zanim zdąży się zadomowić?
Akcja gry osadzona jest w Kaso-Machi – niewielkim, lecz niezwykle tajemniczym japońskim miasteczku, w którym rzeczywistość przeplata się z nadprzyrodzonymi zjawiskami. Główny bohater, Michi, to były członek yakuzy, który został zesłany do tego miejsca w ramach pewnej umowy. Zamiast wrócić do dawnego życia, musi zarządzać podupadającą agencją maskotek i uczynić ją najlepszą w Japonii. Choć wydaje się, że to zwykłe biznesowe wyzwanie, Kaso-Machi skrywa wiele mrocznych tajemnic – duchy, klątwy oraz dziwne postacie, które nie są tym, za kogo się podają.
Nie jesteśmy jednak sami w tej przygodzie. Towarzyszy nam Pinky – żyjący, gadający palec, pełniący rolę menedżera naszej firmy. Ten nietypowy asystent jest porywczy, złośliwy i nie stroni od sarkazmu, ale jego rady mogą okazać się kluczowe w prowadzeniu biznesu. Z czasem Michi będzie poznawał mieszkańców Kaso-Machi i odkrywał, jak naprawdę działa ten dziwny świat. Co więcej, przeszłość bohatera może odegrać istotną rolę w historii, zwłaszcza gdy pojawią się stare długi do spłacenia.
Rozgrywka w Promise Mascot Agency łączy kilka gatunków. Mamy tu zarządzanie firmą, eksplorację otwartego świata, interakcję z NPC-ami i rozwiązywanie zagadek. Każdy aspekt gry został zaprojektowany tak, by oferować unikalne doświadczenie pełne humoru, tajemnicy i nietypowych wyzwań.
Głównym celem jest prowadzenie i rozwijanie agencji maskotek. Rekrutujemy nowych pracowników, szkolimy ich i wysyłamy na różne zlecenia – od festynów po kampanie reklamowe wielkich marek. Wykonywanie misji pozwala zdobywać fundusze i reputację, co otwiera drogę do bardziej prestiżowych kontraktów. Każda maskotka ma swoje unikalne zdolności i cechy charakteru, co sprawia, że ich odpowiedni dobór do zadań staje się kluczowy.
Zlecenia bywają jednak pełne niespodzianek – wąskie przejścia, pożary w kuchni czy paranormalne zjawiska mogą komplikować wykonanie pracy. Tu do akcji wchodzą specjalne „karty bohaterów”, które pozwalają korzystać z umiejętności różnych postaci poznanych w Kaso-Machi. Dzięki nim możemy pokonać trudności i zwiększyć szanse na sukces.
Mimo że zarządzanie agencją jest kluczowym elementem gry, równie istotna jest eksploracja Kaso-Machi. Michi ma do dyspozycji starą, ale możliwą do ulepszenia ciężarówkę Kei, którą może przemierzać ulice miasta, odkrywając ukryte miejsca i tajemnice. Możemy odwiedzać sklepy, rozmawiać z mieszkańcami i brać udział w wydarzeniach pobocznych, które pozwalają zdobyć dodatkowe środki na rozwój firmy.
Każda interakcja z NPC-ami ma znaczenie – mieszkańcy Kaso-Machi nie tylko dostarczają nowych zleceń, ale także mają własne historie i problemy, które możemy pomóc im rozwiązać. To nie tylko buduje klimat, ale także wpływa na rozwój fabuły i odblokowuje dodatkowe możliwości.
W Kaso-Machi nic nie jest takie, jak się wydaje. Niektóre zlecenia mogą przybierać zupełnie nieoczekiwany obrót, zwłaszcza gdy do gry wkraczają duchy, klątwy i inne paranormalne zjawiska. Michi nie tylko prowadzi agencję maskotek, ale także stopniowo odkrywa, dlaczego miasteczko jest tak dziwne i jak jego własna przeszłość może być z tym związana.
Choć Promise Mascot Agency nie jest grą AAA, styl artystyczny zapowiada się niezwykle klimatycznie. Możemy spodziewać się kolorowej, ale jednocześnie lekko mrocznej stylistyki, inspirowanej japońskimi animacjami oraz estetyką vaporwave, znaną z Paradise Killer. Miasteczko Kaso-Machi ma być pełne detali i interesujących miejsc do odkrycia, a postacie – zarówno ludzkie, jak i paranormalne – wyróżniają się unikalnym designem.
Muzyka również ma odegrać ważną rolę. Twórcy zapowiadają mieszankę lo-fi, elektronicznych brzmień oraz japońskich motywów, które podkreślą specyficzną atmosferę gry. Do tego dochodzą klimatyczne efekty dźwiękowe, które mogą dodawać napięcia podczas eksploracji bardziej tajemniczych miejsc.
Promise Mascot Agency zadebiutuje na Steamie 10 kwietnia 2025 roku. Gra będzie dostępna na PC, ale istnieje szansa, że w przyszłości trafi również na konsole PlayStation i Xbox. Na ten moment twórcy nie potwierdzili planów dotyczących wersji na inne platformy, ale biorąc pod uwagę sukces Paradise Killer, można spodziewać się, że Promise Mascot Agency pojawi się na większej liczbie urządzeń.
Na tle innych gier przygodowych Promise Mascot Agency wyróżnia się oryginalnym pomysłem i unikalnym klimatem. Połączenie zarządzania agencją maskotek, eksploracji nawiedzonego miasteczka i elementów nadprzyrodzonych zapowiada nietuzinkową rozgrywkę, pełną humoru, tajemnicy i dziwnych zwrotów akcji. Jeśli podobało ci się Paradise Killer lub lubisz gry, które łączą różne gatunki w nowatorski sposób, warto mieć ten tytuł na radarze. Premiera w kwietniu 2025 roku zapowiada się naprawdę obiecująco!