Droga na GamesCom - bynajmniej nieusłana różami - Isath & Sirvius & Kondoo - 12 sierpnia 2011

Droga na GamesCom - bynajmniej nieusłana różami

Niniejszy post został napisany przez pracowników firmy Frogster Online Gaming GmbH. Zawarte w nim treści i opinie nie są lub nie muszą być zgodne ze stanowiskiem redakcji serwisu gameplay.pl oraz firmy GRY-OnLine S.A.  

Sierpień. Za oknem słońce. Większość z Was zapewne już była na wakacjach, lub też niedługo się na nie wybierze, dlatego gdy będziecie leżeć na plaży, popijąc zimną drinki i patrząc na piękne panie opalające się dwa ręczniki dalej, to wspomnijcie czasem o ludziach z Frogstera, którzy w tym samym czasie wypracowują 120% normy. Oni nie mają teraz wakacji. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta i zawiera się w jednym słowie – GamesCom.

Tak tak moi drodzy, GamesCom, czyli największę targi gier komputerowych na świecie to impreza która już dawno wymazała z mojego (ale także każdej innej osoby pracującej w branży) kalendarza wakacje w terminie czerwiec – sierpień.

Nie w tym roku dziewczyny

Tak już jest i raczej się to nie zmieni. Swoją drogą, ciekaw jestem czemu nie mogli tych targów zrobić w jakimś innym terminie – wiosną, albo jesienią. Wszystko i tak dzieje się w środku, więc pogoda nie straszna, a przynajmniej nie psuliby ludziom najlepszych miesięcy w roku. Niezbadanym ścieżkami przechadzają się niemieckie umysły. Na szczęście są też plusy – sam GamesCom to niesamowita impreza i potwierdzi to każdy, kto chociaż raz na niej był. Poczynając do wszystkich wystawców i stoisk które czasami zapierają dech w piersiach, przez ludzi których się tam poznaje, na wielkich wieczornych imprezach kończąc.

Więcej o tym jak wygląda sama impreza napiszę Wam za tydzień Asia, która będzie naszym reporterem z pierwszej linii frontu. Tymczasem natomiast możecie rzucić okiem na to jak wyglądają ostatnie przygotowanie do targów, a to za sprawą drugiego odcinku naszego FrogCasta, który przygotowaliśmy specjalnie z tej okazji.

Miłego oglądania!

Kondoo

Isath & Sirvius & Kondoo
12 sierpnia 2011 - 15:35