Zapraszam na kolejny, już siódmy odcinek ADG. Dzisiaj głównie (acz nie tylko) o grach z gatunku FPS. Jest też geneza skocznej piosenki krasnoludków ze Śpiącej Królewny. Czy wiedzieliście, że "hej ho, hej ho" to nawiązanie do ich przeszłości w wojskach desantowych?
Dzisiejszy odcinek mojego cyklu o angielskim w grach jest dość specjalny. Postanowiłem zaprezentować wykład pod tytułem "Wprowadzenie do lokalizacji gier wideo". Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak wygląda lokalizacja "od kuchni", zapraszam serdecznie. Przy okazji ostrzeżenie - wykład jest dość długi, trwa ponad godzinę.
W drugim odcinku Planszówkowania biorę się za bary z "Wiedźminem", nową grą planszową, o której zapewne słyszeliście.
W grudniu 1986 po raz pierwszy zetknąłem się z Wiedźminem czytając opowiadanie nadesłane na konkurs Fantastyki przez nieznanego wówczas autora - Andrzeja Sapkowskiego. Od tej pory stałem się fanem wszystkiego, co wiedźmińskie. Mam wszystkie opowiadania, powieści, komiksy, powieści w wydaniu dźwiękowym, kolekcjonerskie wydania gier, koszulki, itp. Zaś teraz, będąc też miłośnikiem planszówek, zakupiłem nową grę Ignacego Trzewiczka pod tytułem "Wiedźmin" właśnie.
Od dłuższego czasu odkładałem złoto na zakup nowych pakietów kart z dodatku Gobliny kontra Gnomy. Udało mi się go zebrać dużo, bo 3615 sztuk, co pozwoliło na zakup 36 pakietów. Doliczając do tego 3 darmowe, otrzymujemy liczbę 39 pakietów, które czekały na otwarcie.
Jak się to skończyło? Czy modlitwy do bogów RNG zostały wysłuchane? Jaka karta rozpanoszyła się strasznie i pojawiła chyba kilkanaście razy? Jeśli macie wolne pół godzinki, zapraszam na mojego vloga.
A co w środku? Rozwiązanie trudnego konkursu, przypomnienie o konkursie komiksowym, no i oczywiście solidna dawka angielskiego oraz Miecz Prezentacji +5.
Omawiam następujące słowa/zwroty:
Plus nawiązania do Dusiołka, Maski Czerwonej Śmierci, Koltów, Gatlingów, meksykańskich potraw i inszych różności.
Zapraszam wszystkich, którzy chcą zmierzyć się z usypiającym wyzwaniem! :)
Tym razem prezentuję filmik z mojego nowego cyklu poświęconego grom planszowym. Dziś omawiam tytuł, który okazał się przebojem tegorocznych targów w Essen - czyli grę "Alchemists".
W grze tej od 2 do 4 osób wciela się w rolę alchemików, którzy rywalizują o sławę i pieniądze. No właściwie to głównie o sławę i reputację. Podczas gry będziemy warzyć mikstury, sprzedawać je poszukiwaczom przygód, kupować artefakty, ale przede wszystkim publikować i podważać teorie na temat poszczególnych składników używanych do produkcji mikstur.
Ciekawym elementem rozgrywki jest wykorzystanie smartfonu lub tabletu do warzenia mikstur. Jak to wygląda? Sprawdźcie na filmiku, do którego obejrzenia zapraszam.
A, jeszcze jedno - nie mogłem sobie odmówić małego wtrętu językowego. Tym razem przedstawiam różne metody wymawiania "ch" w angielskim.
Miłego oglądania!
Masz problemy ze snem? A może za dużo energii? Na całe szczęście, jest już 5 odcinek "Angielskiego dla graczy", który skutecznie uśpi nawet największych twardzieli. Osoby, które przetrzymają pełne 22 minuty mogą być z siebie dumne!
Do snu kołysać was będą opowieści o następujących tytułach:
- 007: Quantum of Solace
- Rogue Leader: Rogue Squadron II
- Aaaaaaa: A Reckles Disregard for Gravity
- Hearthstone: Heroes of Warcraft.
Wszystkie omawiane idealnie bezbarwnym i monotonnym głosem prowadzącego.
Myślisz, że zdołasz przetrwać 22 minuty z ekstraktem czystej nudy? Sprawdź, czy sprostasz temu wyzwaniu!
A przy okazji prowadzący zaprasza do polubienia jego profilu na facebooku: https://www.facebook.com/officialryslaw
Parę dni temu to zapowiadałem, a dziś chciałbym zaprosić na 4, oficjalny odcinek mojego cyklu "Angielski dla graczy".
Tym razem omawiam 4 ciekawe tytuły, mówię o garniturach, aliteracjach, kenningach, zastępach anielskich, obcych naginaczach umysłów i inszych równie ciekawych rzeczach.
Plus rozwiązanie konkursów sprzed 3 lat oraz nowy konkurs z ciekawymi nagrodami do wygrania. Zapraszam serdecznie!
Po 3 letniej absencji postanowiłem powrócić do nagrywania fllmików z cyklu "Angielski dla graczy". Dzisiaj odcinek informacyjny, w którym wyjaśniam powody nieobecności oraz prezentuję moją grową "jaskinię".
Za parę dni powinien ukazać się czwarty pełnoprawny odcinek serii. Tymczasam zapraszam do obejrzenia materiału i przepraszam jednocześnie za słabszą jakość dźwięku w drugiej części. Następnym razem będzie lepiej!
Od wielu lat gram głównie na konsolach, zaś w pracy wykorzystuję komputery Mac. Postanowiłem jednak powrócić (przynajmniej częściowo) na łono PC i dodać do moich platform growych własną wersję SteamBoxa, czyli komputera przeznaczonego w 99% do gier. Poniżej opisuję moje perypetie z tym związane.
Do złożenia PC zbierałem się dość długi i zawsze z jakiegoś powodu odkładałem tę sprawę na później. W tym przypadku było podobnie. Decyzję podjąłem na początku roku 2013, ale z różnych przyczyn całość zmontowałem dopiero teraz.
Pierwotnie chciałem zbudować komputer, który zmieściłby się w obudowie przypominającej konsole. Uznałem jednak, że miałbym pewnie problemy ze złożeniem całości, zaś sprzęt nie byłby tak wydajny jak chciałem. Dlatego koniec końców zdecydowałem się na obudowę pod standard Mini-ITX, zaś komputer postanowiłem trzymać obok stolika z konsolami. Miał być podłączony do telewizora kablem HDMI, a dźwięk poprowadzony byłby kablem optycznym do wzmacniacza, skąd płynąłby do wszystkich 5 kolumn (i subwoofera).
Xbox One przyleciał do mnie z Anglii we wtorek, 26.11.2013, więc przy pomocy Michała i Tomka Wiklińskich (constantbitrate.com) nagraliśmy krótki filmik przedstawiający rozpakowanie i uruchomienie sprzętu. Uwaga: są tzw "momenty"!
Tak w ogóle to bardzo dawno nie pisałem nic na Gameplay.pl, bo byłem przytłoczony pracą. Ale kiedy do mojej jaskini dotarł nowy Xbox, nie mogłem przegapić okazji do nagrania, stąd ten filmik.
Od razu ciekawostka - Kinect w Xboksie One nie rozpoznaje komend głosowych, jeśli konto Xbox Live zarejestrowane jest na Irlandię. I tak ma być ponoć przez rok jeszcze. Stąd nagrane na filmiku problemy z komunikacją.
A przy okazji - jeśli to kogoś interesuje jeszcze - lada dzień, po dwuletniej przerwie, kolejny odcinek "Angielskiego dla graczy"
Miłego oglądania :)
Kolejny odcinek naszego cyklu, powstały w bólach, w którym co prawda tylko trzy tytuły, ale dość dokładnie omówione. Oprócz tego też rozwiązanie konkursu z pierwszego odcinka, w którym pytałem, czym charakteryzował się nośnik z grą Metal Gear Solid na konsolę Game Boy Color.
Omawiane gry to:
- Unreal Tournament 2004 - gdzie zatrzymuję się na chwilę nad wyjaśnieniem wymowy dat w języku angielskim, a także dodaję parę słów o przedrostkach negujących.
- Banjo Kazooie: Nuts and Bolts - gdzie wyjaśniam genezę nazwy oraz wspominam o niezwykle użytecznych zwrotach "You're nuts" oraz "I'll kick you in the nuts" :)
- Deus Ex - w którym cofam się do czasów antycznego teatru greckiego i objaśniam, czym jest "bóg z maszyny".
Na zakończenie podchwytliwy konkurs z Antologią Deus Ex do wygrania.
Zapraszam na drugi odcinek "Angielskiego dla graczy", czyli cyklu, w którym biorę na tapetę jakiś tytuł gry lub zwrot z gry pochodzący, a następnie staram się zaprezentować jego poprawną wymowę oraz przedstawić jego pochodzenie, znaczenie i różnorakie ciekawostki z nim związane.
Dzisiaj zajmiemy się następującymi tytułami:
- Yggdra Union: We'll Never Fight Alone
- Splinter Cell: Chaos Theory
- Castlevania: Lords of Shadow
- Darksiders
- Beyond Good and Evil
- Xenosaga 2
Oprócz tego jest jeszcze konkurs (uwaga, trudny), w którym można wygrać chyba dość interesujące nagrody.
Witam wszystkich. Na początku wypadałoby się przedstawić. Urodziłem się dawno temu, w kwietniu, konkretnie w drugiej połowie kwietnia, a dokładnie to 17 kwietnia. No to może tyle o mnie...
A już bardziej na serio - z GOLem związany jestem od samego początku jego istnienia, napisałem też swego czasu parę recenzji i artykuł o lokalizacji BG2. Później pochłonęła mnie praca zawodowa i nie miałem zbytnio czasu na pisanie, choć popełniłem parę tekstów i udzielałem się dość długo na podkaście Polygamii. Obecnie nagrywamy nieregularne audycje z chłopakami z Niezgrani.pl i choć już jakiś czas temu dostałem propozycję dołączenia do osób udzielających się na gameplay.pl, tak naprawdę nie wiedziałem, co takiego mógłbym zaprezentować czytelnikom.
Jednak dosłownie kilka dni temu, zainspirowany przez Krzyśka Gonciarza, nagrałem i opublikowałem na YouTube 2 filmiki o wymowie angielskich nazw. Po zapoznaniu się z uwagami, postanowiłem zmienić lekko ich formułę i nagrywać krótkie programy na temat języka angielskiego dla graczy. Będę w nich prezentować wymowę tytułów, tudzież jakichś ciekawych growych zwrotów, a także tłumaczył ich często głęboko ukryte znaczenie. Zaś dla osób obeznanych z językiem angielskim znajdą się też różnorakie ciekawostki oraz konkursy.
Pozwalam sobie tedy zaprosić na odcinek pierwszy, w którym (po przydługawym wstępie) zajmę się takimi tytułami jak:
- Disgaea
- Psychonauts
- Ys: The Ark of Napishtim
- The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena
- Vampire: The Masquerade, Bloodlines
- Metal Gear Solid 3: Subsistence
Tymczasem zapraszam do oglądania i komentowania.
Kolejny odcinek już niedługo, a w nim takie pozycje jak Deus Ex, Yggdra Union, czy Castlevania.