Ten weekend miał wyglądać całkiem inaczej. Mieliśmy z żoną jakieś plany, ale jedna przesyłka kurierska przekreśliła je bardzo skutecznie. Sukcesem będzie, jeśli uda nam się jutro wyjść z domu na dłużej. Co dostarczył kurier? Jedną ze straszniejszych gier w jakie grałem w ostatnich miesiącach. Jest jeszcze straszniejsza, bo moją małżonkę wciągnęła dokładnie tak samo jak mnie a może nawet bardziej.