Knytt Stories to jedna z tych gier, na które zapewne nigdy bym się nie natknął, gdyby ktoś mi jej nie polecił. W tym przypadku był to Ma_Ko, któremu serdecznie za to dziękuję - dzięki niemu poznałem jedną z najbardziej klimatycznych, darmowych platformówek jakie są dostępne w Sieci!
Od kilku lat fińskie studio Frozenbyte coraz śmielej poczyna sobie na rynku elektronicznej rozrywki. Najpierw udowodniło światu, że potrafi stworzyć bardzo udanego klona gry Alien Breed (mowa tu oczywiście o Shadowgrounds), teraz próbuje swoich sił z platformówkami. I choć programiści z Krainy Tysiąca Jezior garściami czerpią wzorce z klasyków gatunku, nie boją się wprowadzać do swoich tytułów oryginalnych rozwiązań, znacznie wykraczających poza to, do czego przyzwyczaiły nas wielkie hity sprzed lat. Dowodem na to jest właśnie Trine, tradycyjny – wydawałoby się – sidescroller z bajeczną grafiką. Poroznie nic nie odróżnia go od pamiętnych protoplastów, ale gdy przyjrzymy mu się nieco dłużej, zauważymy, że Finowie znacznie urozmaicili tradycyjną formułę, z korzyścią zresztą dla swojego dzieła.