Papierowe gry RPG mają swój niepowtarzalny urok, który sprawia, że w XXI wieku ludzie zbierają się po to by siedzieć przy jednym stole i gadać o fantastycznych krainach. Kilka gier próbuje przenieść klimat tych wielogodzinnych posiedzeń. Jak dotąd nikomu jednak nie udało się dokładnie przenieść atmosfery papierowego RPG. Czy Galaxy of Pen & Paper udała się ta niełatwa sztuka?
Galaxy of Pen & Paper to następca wydanego kilka lat temu Knights of Pen & Paper. Podstawą gry jest zabawa w papierowego erpega. Mamy więc postać, która będzie mistrzem gry, a bohaterowie tworzą swoje awatary by podbijać świat zainspirowany kultowymi seriami science fiction jak Star Trek czy Battlestar Galactica. Z powodu takiego a nie innego charakteru gry warstwa fabularna jest niezwykle płytka i sprowadza się do walczenia z tym co wpadnie do głowy mistrzowi gry. Zamiast ciekawej historii mamy masę nawiązań do znacznie lepszych tworów science fiction. Co chwile czytamy teksty z kultowych filmów i oglądamy pejzaże naszpikowane przedmiotami z klasycznych dzieł o podboju kosmosu. Ma to swego rodzaju urok, który nie jest jednak w stanie zastąpić leniwie napisanej historii.
Rozgrywka dzieli się na proste turowe walki oparte na klasycznym stylu jRPG i eksplorację połączoną z systemem tworzenia questów. Jako że gra stara się udawać przygodę pisana na szybko przez grupę przyjaciół to mamy możliwość/obowiązek tworzenia własnych zadań pobocznych. Znaczna część zabawy opiera się na grindowaniu stworzonych przez nas prostych misji. Od czasu do czasu trafimy na jakieś poważniejsze zadanie, które sprowadzać się będzie do tego samego co robiliśmy wcześniej. Na szczęście walki są dość ciekawe. Wynika to z tego, że Galaxy of Pen & Paper opiera się na systemie współpracy pomiędzy naszymi jednostkami. Gra jest tak stworzona, że umiejętności jednej postaci wspierają towarzyszy. Każdy z bohaterów ma ataki wpływające na status przeciwnika i ciosy zwiększające obrażenia gry wróg jest osłabiony. Zabawa sprowadza się więc do tworzenia sytuacji by maksymalizować potencjał zadawanych obrażeń. Aby to robić musimy dobierać aktywne i pasywne umiejętności naszych postaci. Jest to ciekawe rozwiązanie, które przekłada się na wciągającą rozgrywkę. Szkoda jednak że w przypadku większości walk można skupić się jedynie na najzwyklejszych atakach, które i tak pokonają wroga.
Nie mam zamiaru owijać w bawełnę. Galaxy of Pen & Paper okazało się małym zawodem. Poprawiono i urozmaicono rozgrywkę dzięki dodaniu pewnym elementom z poprzedniej gry studia Behold – Chroma Squad. Niestety humor zszedł trochę na drugi plan i kolejna odsłona cyklu Pen & Paper nie jest już tak zabawna. Może to zmęczenie materiału? Liczba żartów bazujących na zachowaniach z sesji papierowych gier RPG jest ograniczona. Może to tylko osobista preferencja, ale żarty bazujące w światach fantasy bawiły mnie znacznie lepiej od tego co mamy tutaj. Z tego powodu mój ulubiony element poprzednich gier szybko odpadł. Pozostałem z przeciętną grą RPG, która nie ma startu do konkurencyjnych tytułów dostępnych na PC. Może granie na telefonie sprawiłoby mi znacznie więcej frajdy? Oryginalne Knights of Pen & Paper sprawdzało się najlepiej podczas szybkich sesyjek w chwilach wolnych od pracy.
Poza wspomnianą w powyższym akapicie kwestią jest jeszcze jeden problem wpływający negatywnie na odbiór Galaxy of Pen & Paper. Niestety w grze pojawia się sporo bugów i problemów technicznych. Nachodzące na siebie elementy interfejsu, zacięcie się animacji, czy brak reakcji postaci na wydawane polecenia, są chlebem powszednim tego tytułu. Podczas kilku godzin zabawy zmuszony byłem do 15 restartów gry, by móc kontynuować swoją przygodę. Twórcy mają chyba świadomość o problemach ze stabilnością swojej gry bo jedną z prominentnych opcji menu jest zgłaszanie napotkanyc błędów. Na szczęście napotkane problemy nie przełożyły się na utratę postępów w grze. System autosave sprawia, że nawet po wywaleniu się gry do pulpitu mogłem kontynuować zabawę mniej więcej w tym samym miejscu, gdzie napotkałem jakiś bug. Oczywiście mimo tego faktu miałem masę problemów z grą. Questy których nie da się ukończyć i masa innych, mniejszych i większych problemów skutecznie zabiły moją radochę. Patrząc na komentarze na forum Steam nie jestem jedynym z masą problemów.
Galaxy of Pen & Paper nie jest najlepsza grą studia Behold. Tytuł ten jednak pomimo problemów technicznych sprawdza się jako przyjemna gierka na kilka minut zabawy. Jeśli kogoś nadal kręci koncepcja symulowania sesji w papierowe gry RPG to Galaxy of Pen & Paper należy do czołówki tego typu produkcji. Ja jednak nie byłem wstanie dobrze bawić się przy tym tytule. Wszelkie techniczne problemy skutecznie odebrały mi chęć do dalszej gry. Z tego powodu radzę poczekać aż Galaxy of Pen & Paper będzie w grywalniejszym stanie.