Bleak Faith: Forsaken - Danteveli - 10 sierpnia 2024

Bleak Faith: Forsaken

Podobno od pierwszego wrażenia zależy bardzo dużo. Dobre pierwsze wrażenie to swego rodzaju gwarancja sukcesu, z kolei złe rujnuje lub sprawia, że będzie bardzo trudno przkonać do siebie innych. Wspominam o tym przy okazji gry Bleak Faith: Forsaken, bo jej twórcy na pewno mieli pod górę po tym jak ich gra zasłynęła w zeszłym roku przez kontrowersje związane z assetami z innej produkcji. Czy mimo złego pierwszego wrażenia Bleak Faith: Forsaken jest godne naszej uwagi?

Bleak Faith: Forsaken to gra, która z pewnością przyciągnie uwagę fanów gatunku soulslike. Stworzona przez niezależne studio Archangel Studios, gra łączy elementy cyberpunku i dark fantasy, oferując unikalne doświadczenie w świecie pełnym niebezpieczeństw i tajemnic. Tytuł rok temu pojawił sie na komputerach osobistych. Teraz premierę ma wersja konsolowa na Xbox Series i PlayStation 5 wydana przez Perp Games. Ja grałem na konsoli Microsoftu.

Bleak Faith: Forsaken przenosi graczy do dystopijnego świata, gdzie wcielają się w rolę wojownika zwanego Porzuconym. Historia rozpoczyna się w jednej z ostatnich placówek Forsaken, legionu myśliwych chroniących resztki ludzkości przed zagładą. Gracz musi przetrwać w ponurym, otwartym świecie, pełnym nieznanych zagrożeń i potworów. Fabuła jest mroczna i tajemnicza, a gracz stopniowo odkrywa prawdziwe znaczenie obcości, izolacji i strachu.

Świat jest chyba najmocniejszym atutem Bleak Faith: Forsaken. Gra otwiera się tajemniczym i klimatycznym intro a cała kraina gdzie rozgrywa się akcja ma niezwykłą atmosferę. Pierwsze co przyszło mi do głosy to naprawdę niedoceniony tytuł E.Y.E: Divine Cybermancy, który świetnie kreuje świat. Dorzuciłbym do tego jeszcze Pathologic, które uderza w podobne nuty tajemnicy, sennej kreacji i czegoś po prostu dziwnego. Wychodzi na to, że twórcy z EUropy mają po prostu smykałkę do takich fascynujacych krain. Pod tym wzgledem Bleak Faith: Forsaken wypada naprawdę mega i chciałbym wiedzieć więcej o świecie, jego historii itd.

Bleak Faith: Forsaken oferuje rozbudowany system klas postaci, w tym Vanguarda i Jaegera, z różnymi zdolnościami i stylami walki. System walki jest skomplikowany i wymaga precyzji oraz strategii. Gracze muszą zarządzać swoją wytrzymałością, aby skutecznie walczyć, a umiejętności oparte na broni dodają głębi do starć. Unikalnym elementem jest mechanika, która pozwala na szybsze ataki, większe obrażenia i mniejsze zużycie wytrzymałości, jeśli gracz odpowiednio timinguje swoje ataki.

Świat gry nie jest otwarty w tradycyjnym sensie, ale składa się z wielu dużych środowisk do eksploracji. Każdy obszar jest pełen zakamarków i ukrytych ścieżek, co zachęca do dokładnego przeszukiwania. Eksploracja jest nagradzana, a gracze mogą znaleźć nowe zestawy zbroi, broń i inne cenne przedmiot.

Zamiast tradycyjnego systemu zdobywania dusz, Bleak Faith: Forsaken wprowadza klasyczny system doświadczenia, który pozwala na rozwijanie postaci. Gracze mogą również ulepszać swoje wyposażenie i wstawiać różne kamienie i klejnoty, aby uzyskać dodatkowe korzyści, takie jak zwiększenie maksymalnego zdrowia, wytrzymałości czy obrażeń broni. System rozwoju nie jest jakiś zły, ale też specjalnie mnie nie powalił na kolana.

Gra niestety nie zachwyca swoją oprawą graficzną, która łączy elementy cyberpunku i dark fantasy. Świat jest mroczny, pełen detali i atmosferycznych efektów, które potęgują uczucie niepokoju i tajemniczości. Dźwięk również odgrywa ważną rolę, tworząc odpowiedni nastrój i dodając głębi do doświadczenia. Niestety technicznie jest gorzej i widać, ze to projekt niezależny robiony przez osoby z ograniczonym budżetem i niezbyt wielkim doświadczeniem. Tekstury się cały czas doczytują, animacje są bardzo drewniane i wiele elementów nie współgra ze sobą zbyt dobrze. Oczyiwście ma to swój urok i jako osoba, która lubi tak zwany eurojank nie narzekam zbytnio. Nalezy jednak się liczyć z tym, ze to produkcja indie a nie jakieś AAAAAAA od Ubisoftu czy EA.

Bleak Faith: Forsaken to gra, która z pewnością przypadnie do gustu fanom gatunku soulslike, o ile lubią oni mniejsze niezależne produkcje. Jest tutaj sporo dobrego i ciekawych elementów. Jej unikalny świat, rozbudowany system walki i możliwość personalizacji postaci sprawiają, że jest to tytuł wart uwagi. Mimo pewnych wad, takich jak wysoki poziom trudności i brak otwartego świata, gra oferuje satysfakcjonujące i wciągające doświadczenie. Jeśli jesteś gotów na wyzwanie i lubisz mroczne, tajemnicze światy, Bleak Faith: Forsaken z pewnością dostarczy sporo frajdy. Nie jest to może najlepszy soulslike, ale produkcja wypada całkiem solidnie i twórcy mają potencjał.

Danteveli
10 sierpnia 2024 - 19:30