Z pewnością zdarzyła wam się sytuacja w której utwór muzyczny tak mocno zapadł wam w pamięć że nie mógł odkleić się od waszych uszu nawet gdy bardzo tego chcieliście. Kiedyś, wiele lat temu spędziłem tygodnie próbując odczepić się od „The Man Who Sold the World” Nirvany, niestety ostatnio usłyszałem go ponownie i zabawa zaczęła się od nowa.
Piosenka „The Man Who Sold the World” (Człowiek, który sprzedał świat) choć pięknie zaśpiewana przez Kurta Cobaina na koncercie MTV Unplugged w Nowym Jorku w 1993 roku, nie jest autorstwa Nirvany lecz jest coverem utworu Davida Bowiego z 1970 roku.
We passed upon the stair, we spoke in was and when
Although I wasn't there, he said I was his friend
Which came as a surprise, I spoke into his eyes
I thought you died alone, a long long time ago
Oh no, not me
We never lost control
You're face to face
With The Man Who Sold The World
I laughed and shook his hand, and made my way back home
I searched for a foreign land, for years and years I roamed
I gazed a gazeless stare, we walked a million hills
I must have died alone, a long long time ago
Who knows? Not me
I never lost control
You're face to face
With the Man who Sold the World
Who knows? not me
We never lost control
You're face to face
With the Man who Sold the World
Nie ma jedynej właściwej interpretacji tego tekstu. W Internecie znajdziecie ich wiele. Dla mnie to piękna, nastrojowa ballada o człowieku który weryfikuje swoje życiowe marzenia. Spotyka siebie z dawnych lat, kogoś kto szukał, dążył do celu zgodnie ze swoimi ideałami, a teraz jest tylko Człowiekiem Który Sprzedał Świat. Miłego słuchania.