Upadek dem – dlaczego twórcy gier nie wypuszczają już wersji demonstracyjnych?
Rzut okiem na Nier: Automata
Final Fantasy XV: Platinum Demo - pierwsza i ostatnia próba
Co dziś dostajemy zamiast wersji demonstracyjnych?
Potrzebujemy wersji demonstracyjnych jak nigdy dotąd
Dema gier – czy szkodzą twórcom?
Firma Electronic Arts wypuściła oczekiwane demo gry FIFA 12, czyli kolejnej odsłony jednej z najpopularniejszych serii piłkarskich dostępnych na rynku. Fani futbolu mogą ściągać już wersję próbną produkcji i sprawdzić, jakie zmiany wprowadzili autorzy w tej edycji.
Dziki Zachód jest w modzie. Wiedzą o tym fani takich tytułów jak Red Dead Redemption czy Call of Juarez. Twórcy gier Ms. Splosion Man i Comic Jumper zamierzają podjąć temat w swoim, zwariowanym stylu w nowej grze The Gunstringer, której demo trafiło wczoraj na Xbox LIVE.
Do oferty Xbox LIVE trafiły dwie nowe wersje demonstracyjne. Pozwalają one przetestować przedpremierowo odmienne produkcje - pełną akcji grę TPP Warhammer 40,000: Space Marine oraz sportowe NHL 12.
Przed tygodniem miłośnicy pościgów i akcji testowali singleplayerowe demo gry Driver: San Francisco. Wczoraj do bazy Xbox LIVE trafiła demonstracja pozwalająca sprawdzić, jak sprawuje się hucznie zapowiadany tryb multiplayer z najnowszego dzieła studia Ubisoft Reflections.
Dynamicznych strzelanek pierwszoosobowych nigdy za wiele. Kolejnym przedstawicielem tego gatunku jest Bodycount, którego wersja demonstracyjna zagościła właśnie na Xbox LIVE. Demo najnowszej produkcji Guildford Studio i firmy Codemasters pozwala ukończyć kilka początkowych etapów rozgrywających się w Afryce.
Square-Enix udostępniło dziś do ściągnięcia japońską wersję dema bodaj ostatniej „dużej” gry na PSP – Final Fantasy Type-0. Jako, że z niecierpliwością czekam na premierę, postanowiłem niezwłocznie je przetestować. Tutaj zapoznać możecie się z przetłumaczonym schematem, w rozwinięciu natomiast znajdziecie moje wrażenia z wersji próbnej.
Driver: San Francisco to produkcja dla osób lubiących filmowe pościgi i akcję. Udowadnia to demo gry, które wczoraj trafiło na Xbox LIVE. W wersji demonstracyjnej możemy ukończyć trzy misje i poznać kilka intrygujących pomysłów twórców ze studia Ubisoft Reflections.
Z racji rozpoczynającego się branżowego „sezonu ogórkowego” w ramach nadrabiania zaległości zainteresowałem się ostatnio wersjami demo gier dostępnymi w PlayStation Store. Ostatnio mieliście okazję zapoznać się z moimi wrażeniami z testowania multiplayerowej bety „Uncharted 3: Drake’s Deception”. Dziś postanowiłem zmierzyć się z produkcją niezwykle osobliwą, czyli pierwszoosobową strzelaniną „Homefront”. Gra reklamowana była, jako murowany hit i tytuł obowiązkowy dla fanów wojennych FPSów, a ostatecznie okazała się być niezwykle słaba. Pomimo bardzo niepochlebnych opinii recenzentów, wyniki sprzedaży były na tyle duże, że wydawca już jakiś czas temu zapowiedział, że ma w planach produkcję drugiej części gry. Ostatnio wszyscy chętni spróbowania, jak „Homefront” smakuje w potyczkach sieciowych, mają ku temu okazję. Gdy zobaczyłem w amerykańskim PlayStation Store, że takowe demo wrzucono pomyślałem o tym, że producent zapewne chwyta się wszelkich środków, by zainteresować potencjalnych nabywców swoim słabym produktem. Zagrałem i muszę przyznać, że nie był to czas całkowicie stracony, ale też nie mogę nazwać doświadczenia z produkcją THQ przyjemnym.
Firma SEGA przygotowała demo gry Sonic Generations, która zostanie wydana w tym roku z okazji 20-lecia kultowego Sonic the Hedgehog. W produkcji wcielamy się w dwie wersje Sonica – klasyczną oraz współczesną i wracamy do dobrze znanych światów.
Od wczoraj posiadacze złotych kont Xbox LIVE mogą ściągać demo jednej z najbardziej oczekiwanych i kontrowersyjnych gier roku – Duke Nukem Forever. Książę strzelanek pierwszoosobowych powraca i chociaż nie jest w najlepszej formie, to nadal zaskakuje i szokuje.