W kwietniu 2018 roku miała premiera gry God of War. Firma Sony postanowiła opowiedzieć dalsze losy Kratosa, ale w klimatach nordyckich bogów. Wraz z premierą gry został wydany komiks. Krótki prequle do samej gry. Po kilku miesiącach wydawnictwo Dark Hourse Comics postanowiło iść za ciosem i wypuścić kolejne zeszyty, już jako pełnoprawny produkt do kupienia. Zapraszam na Biblioteczkę Gracza #41, gdzie opowiem o tym, co znalazło się w zeszycie numer zero oraz co nasz czeka w kolejnych komiksach.
Równo dziesięć lat temu na półkach sklepów pojawił się pierwszy God of War. Był to kolejny nabój w wielkim magazynku exclusive’ów, którym mogli cieszyć się posiadacze konsol PlayStation 2. Gra bardzo szybko zgarnęła uznanie krytyków i graczy, dzięki uniwersalnej stylistyce oraz przystępnej, ale satysfakcjonującej mechanice rozgrywki. Ale kto w ogóle stoi za tym, że kiedy przypominamy sobie o pierwszym epizodzie vendetty Kratosa na bogach, to mamy na myśli coś monumentalnego, coś kultowego. Za tymże sukcesem stoją osoby zjednoczone pod banderą Sony Santa Monica. To oni zmusili biednego spartanina do wybicia całej boskiej kadry i to o ich historii oraz o grach, które wyprodukowali warto wspomnieć.
God of War to jedna z tych gier, dla których można kupić konsolę. Tak było u mnie w przypadku PS2 czy nawet PS3. PSP kupiłem jednak dla innych gier, ale gdy zobaczyłem zapowiedź God of War: Chains of Olympus, dobrze wiedziałem, że muszę w to zagrać i to prędko. Jedno "ale" wtedy miałem. Akcja miała dziać się przed pierwszą częścią i w mniejszym stopniu miała łączyć się z dalszymi wydarzeniami z God of War. Sceptyczny byłem do momentu gdy przeszedłem grę.
Długo czekałem na powód, by zetrzeć grubą warstwę kurzu z wyświetlacza konsoli PSP, która zapomniana przez wszystkich przeleżała kilka miesięcy w mocno poturbowanym pudle, pomiędzy różnymi redakcyjnymi szpargałami. Ten dzień musiał jednak w końcu nadejść! Po wielu miesiącach oczekiwania Kratos raczył wreszcie zstąpić ze swego tronu, by raz jeszcze ofiarować zwykłym śmiertelnikom odrobinę boskiej rozkoszy.