Witajcie gracze. Nadciąga kolejny mroźny weekend, więc żeby nie zamarznąć rozgrzeje mnie Aloy w dodatku do Horizon Zero Dawn zatytułowanym The Frozen Wilds oraz elitarny oddział Scorpio w dodatku do Gears 5 zatytułowanym Pogromcy Uli. Po więcej szczegółów zapraszam do dalszej części tekstu.
Sony rzuca ochłapy z trzyletnim opóźnieniem i mamy się cieszyć? My, pecetowa brać, wybrańcy gamingu? Horizon: Zero Dawn zachwyciło wielu posiadaczy PS4 w 2017 roku, więc powinno zachwycić chociaż część graczy pecetowych w 2020, prawda? Prawda! Pomijając świetną niespodziankę, jaką było wydanie tego tytułu na blaszaki, bardzo pozytywnie wyglądało moje starcie z dziełem Guerilla Games. Mimo błędów, których niestety jest sporo. Gra świetna, port niechlujny, ale mimo wszystko zasługujący na ocenę widoczną obok.
Krótka będzie to recenzja, skrojona pod czytelnika nie mającego dużo czasu, ale zastanawiającego się, czy warto wydać 169 złotych na nieidealną grę. Warto, ale oczywiście są "ale".
Niesamowity klimat interesującego postapokaliptycznego świata, ciekawe mechanizmy rozgrywki i niesamowita oprawa graficzna – nowa gra Guerilla Games to mocny argument za tym, by nabyć konsolę PlayStation 4.
Nie musiało minąć wiele dni stycznia, abyśmy zostali zasypani stertą newsów / video-przeglądów / prognoz i innych im podobnych informacji w klimacie „Rok 2016 będzie wyjątkowy, bo...”. I jak zwykle reaguję na tego typu przechwałki machnięciem ręki, tak teraz w to naprawdę wierzę. Tyle że mam ku temu własne przesłanki, nie ulegając propagandzie, za którą stoją wydawcy i deweloperzy. A zatem dlaczego uznaję nadchodzące 12 miesięcy za wyjątkowe dla przemysłu gamingowego?
Tak się złożyło, że na czas tegorocznych targów E3 opuściłem domowe pielesze i zażywałem relaksu podczas wakacyjnie wydłużonego weekendu. Wszystkie nowości, zwiastuny i informacje przyswoiłem więc naraz, już po zakończeniu imprezy. Przed targami nie byłem jakoś specjalnie podekscytowany, po targach też nie jestem, ale pokuszę się o szybkie wypunktowanie rzeczy fajnych. Jeśli też lubicie internetowe listy różnych rzeczy, to zapraszam.
Konsolowy tytuł, w który chciałbym zagrać
Konsoli nigdy nie miałem, w najbliższym czasie się to nie zmieni. I choć nadal jestem niezmiernie ciekawy ujawnionego dwa lata temu (wow, to już tyle?) Quantum Break , to z pokazanych w tym rokuna targach nowości najbardziej spodobało mi się Horizon: Zero Dawn. Guerrilla Games to weterani czarowania na PlayStation, jestem więc przekonany, że nowa marka będzie warta czekania. Wygląda świetnie i w ciekawy sposób wykorzystuje motyw post-apokaliptycznego świata. Poza tym - robodinozaury!