W tym miesiącu swoja premierę miały dwa długo wyczekiwane slashery: Castlevania: Lords of Shadow oraz Enslaved: Odyssey to the West. Najchętniej zagrałbym oczywiście w oba tytuły, ale nie za bardzo uśmiecha mi się wydawać w ciągu jednego miesiąca 300zł na gry. Pojawił się więc problem: Co kupić pierwsze? Szybko sprawdziłem oceny na metacritic i przeczytałem kilka recenzji, ale wcale nie ułatwiło mi to wyboru. Nie licząc kilku wyjątków, obie gry są oceniane bardzo podobnie. Ten problem dotyczy zresztą większości wydawanych ostatnio tytułów. 80% z nich dostaje oceny w przedziale 80-90. Co ma więc zrobić gracz, który ma tylko 200 złoty w kieszeni? Jak to mówią: potrzeba matką wynalazku! Do pracy postanowiłem zaprzęgnąć najtańszą, a jednocześnie najlepszą znaną mi siłę roboczą - Was drodzy czytelnicy ;)
Co tydzień lub dwa, w organizowanych przez mnie walkach, na przeciwko siebie będą stawać dwie podobne do siebie gry, których premiera wypada niemal w tym samym czasie. O zwycięstwie danego tytułu zadecydują Wasze głosy. Oczywiście mile widziane jest również krótkie uzasadnienie decyzji w komentarzach. W tym tygodniu na ringu wystąpią: metroseksualny pogromca wampirów Gabriel Belmont oraz nieokrzesany więzień z rozmytym makijażem - Monkey. 3... 2... 1... FIGHT! :)