Polo TV - niepokonane disco polo - promilus - 26 września 2011

Polo TV - niepokonane disco polo

W czerwcu tego roku ruszyła muzyczna telewizja Polo TV, prezentująca muzykę disco polo. Dzisiaj jej oglądalność już jest większa, niż MTV, 4Fun.tv i Eska TV. To wielki sukces, bo stacja jest praktycznie w ogóle niereklamowana i niedostępna w wielu sieciach kablowych. Wkrótce dołączy do kanałów w ramach naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T, a wtedy pewnie momentami zacznie wyprzedzać Polsat i TVN. Wielki powrót disco polo stał sie faktem.

Gusta są różne - ok. Ale gust trzeba też starać się wyrobić. Nie wiem, kto dostał w łapę za dodanie kanału z teledyskami disco polo do naziemnej telewizji cyfrowej, ale ten ktoś zrobił w naszym imieniu kolejny krok ku Idiokracji (polecam film). Badziewie się sprzedaje, bo jest proste i nie wymaga wysiłku. Nie bez powodu tabloidy sprzedaja sie lepiej od gazet uchodzących za poważne. Tej większości zwyczajnie nie obchodzi sytuacja ekonomiczna w Grecji, a bardziej to że Doda zrobiła sobie cycki. Poza plotkami pełno wymyślonych artykułów i tak głupich, że aż śmiesznych tekstów np. o facecie, który nie śpi, bo trzyma kredens. Ale to już jest temat na inną okazję.

Disco polo w muzyce to taki tabloid. Z tą może różnicą, że po latach spychania tego nurtu do podziemia, ludzie - głównie młodsi - nie przyznają się, że słuchają Boysów, bo lubią. Nie - oni robią to dla beki. Jak grzyby po deszczu wyrosły kluby z cyklicznymi imprezami spod znaku "kicz party". Że niby to takie tarantinowskie. Idziemy sie pośmiać, a nie dlatego, bo muzyka wpada w ucho i można potańczyć w parach. Podobnie jest z Juwenaliami, na które obok T.Love, zaprasza się Skaner.

Symbolem rozpoczęcia wojny z disco polo było zdjęcie z anteny Polsatu Disco Relax, a wcześniej Disco Polo Live. W telewizji już disco nie było w ogóle, a w radiu tylko w specjalnych audycjach. Fanów tej muzyki nie brakowało, ale ktoś uznał, że disco to jest jednak wstyd, tak jak kiedyś wstydem były brazylijskie telenowele. Szybko potem telenowele stały się najpopularniejszymi serialami, przyciągającymi wielomilionową widownię. To samo dzieje się dzisiaj z disco polo. Z marnym gustem się nie wygra. Telewizje chcą zarobić i tylko kwestią czasu jest puszczanie teledysków Milano obok Red Hot Chilli Peppers. Telewizje muzyczne już mają swoje programy z muzyką disco polo. Następne będą radia.

Mimo mojej niechęci do disco polo, dziwiła mnie, dobiegająca właśnie końca, walka z tym gatunkiem muzycznym. W telewizji puszcza się totalnie kretyńskie programy, ale disco polo było długo niemile widziane. Zabójstwo na tym gatunku nie mogło się udać. Wesela przecież to disco polo. Wiejskie dyskoteki to disco polo. Najwięcej płyt sprzedają zespoły disco polo.

Disco polo wróciło. Tym razem na stałe. Cieszycie się?

promilus
26 września 2011 - 15:34