W sieci znajdziemy praktycznie wszystko - znajdzie się też coś ciekawego dla pasjonatów gier wideo. Oglądacie gameplaye? Podobają się Wam trailery? Lubicie videorecenzje? Jeśli odpowiedź jest twierdząca to bądźcie świadomi tego, iż nie znajdziecie tu żadnego z tych materiałów - "Znalezisko z sieci" to coś znacznie ciekawszego.
W sieci znajdziemy praktycznie wszystko - znajdzie się też coś ciekawego dla pasjonatów gier wideo. Oglądacie gameplaye? Podobają się Wam trailery? Lubicie videorecenzje? Jeśli odpowiedź jest twierdząca to bądźcie świadomi tego, iż nie znajdziecie tu żadnego z tych materiałów - "Znalezisko z sieci" to coś znacznie ciekawszego.
W zakamarkach sieci znalazłem ciekawe znalezisko: filmik przygotowany przez gościa, który powoli staje się legendą - Freddiego Wonga. Tym razem uraczył nas reklamą Battlefielda 3, której główną atrakcją jest... koparka (znana z map Back to Karkand).
Jak się podobało? Poprzednie części "Znaleziska z sieci" znajdziecie tutaj.
Freddie Wong (freddiew) otworzył swojego czasu cykl „Creative Nerds!”. Jest to jednak postać tak interesująca i płodna, że postanowiłem poświęcić jej specjalną serię artykułów. W poprzedniej części zobaczyliśmy pierwszy level Mario FPP w 3D, Jedi wandali, oryginalny skok po zakupy oraz dwuczęściowy, krótkometrażowy film inspirowany serią Modern Warfare. Dzisiaj poznacie kota rasistę (?) i kota muszkietera (?!?). Zobaczymy parodię „Incepcji”, pobawimy się w hipnozę i potestujemy w realu Portal Gun. Mówiąc krótko – będzie FUN! Rojcio i Freddie ponownie zapraszają do świata chorych pomysłów i pokręconych umysłów.
Freddie Wong (freddiew) otworzył swojego czasu cykl „Creative Nerds!”. Jest to jednak postać tak interesująca i płodna, że postanowiłem poświęcić jej specjalną serię artykułów. W poprzedniej części zobaczyliśmy jakie są efekty zatrzymania czasu, podpalenia rąk, masakry troli oraz jazdy gokartem w stylu Mario. Sam wąsaty hydraulik, wystąpił również w wersji FPP! Dzisiaj zobaczymy raj według Freddiego, jego pojedynek na lasery z załogą UFO, dowiemy się czym jest plażowa sprawiedliwość, jak wyglądałby William Tel ze snajperką zamiast kuszy oraz co powstanie z naniesienia efektów Rock Banda na rzeczywistość. Zestawienie zamknie Time Crisis w wykonaniu naszego nerda wraz z Andym Whitfieldem (Spartakus). Zapraszam. Jest Freddie, jest impreza. Za równo on, jak i Wasz Rojcio - życzą Wam udanego weekendu. Z filmikami i poza nimi. Have fun!
Freddie Wong (freddiew) otworzył swojego czasu cykl „Creative Nerds!”. Jest to jednak postać tak interesująca i płodna, że postanowiłem poświęcić jej specjalną serię artykułów. W pierwszej części dowiedzieliśmy się o czym marzą duzi chłopcy, co może gitara, na czym polega ołowiane tango, a także jak powinno się kręcić sceny akcji. Dzisiaj zobaczymy jakie są efekty zatrzymania czasu, podpalenia rąk, masakry troli oraz jazdy gokartem w stylu Mario. Sam wąsaty hydraulik, wystąpi również w wersji FPP! Całość materiału uzupełni ciekawe podziękowanie Freddiego za milion subskrypcji. Zapraszam. Kolejna dawka wyśmienitej, filmowej jazdy i niezapomnianego humoru została dla Was przygotowana. Tak na umilenie weekendu. Have fun!
Freddie Wong (freddiew) otworzył swojego czasu cykl „Creative Nerds!”. Jest to jednak postać tak interesująca i płodna, że postanowiłem poświęcić jej specjalną serię artykułów. Dlaczego akurat jemu? Ebeeto (AVGf) siedzi na tyłku i nic nie robi, a James Rolfe (AVGN) tworzy filmiki (jeśli chodzi o formę) - w pewnym stopniu już przewidywalne. Freddiew to jednak typ nieobliczalny. Pozytywny wariat bez konkretnego cyklu, który tworzy spontanicznie, od serca. Zawsze jednak z porządnym uderzeniem, genialnym pomysłem i kosmicznym wykonaniem. „Przegląd jazdy” zestawi dla Was jego najnowsze dokonania z dziedziny „gamingowej kinematografii”. W odcinku-pilocie dowiecie się o czym marzą duzi chłopcy, co może gitara, na czym polega ołowiane tango, a także jak powinno się kręcić sceny akcji. Materiał uzupełni filmik, który w ultra-szybki sposób podsumuje sezon 2010 dokonań Freddiego. Zapraszam. Będzie się działo. Każdy w tej jeździe znajdzie coś dla siebie. Nikt jej jednak nie zapomni. Nie ma życia bez porycia! Wójcio ROJO Wam to mówi, a freddiew pokazuje!