Najlepsze czołówki seriali: True Blood Boardwalk Empire i inne perełki z HBO - Soulcatcher - 7 lutego 2011

Najlepsze czołówki seriali: True Blood, Boardwalk Empire i inne perełki z HBO

Nie zamierzam namawiać was do oglądania seriali telewizyjnych. Jest ich sporo, na różnych stacjach, od całkowicie dennych i odmóżdżających po bardzo dobre. Każdy ogląda to co lubi i na ile starcza mu czasu. Chciałbym zwrócić jednak waszą uwagę na jakość czołówek seriali produkowanych przez HBO.

Są różne szkoły dotyczące tego co ma znaleźć się w scenach otwierających kolejne odcinki. W większości intra są dosyć przeciętne, pewnie dlatego że same seriale również takie są i spędzamy je głównie na robieniu sobie kawy lub herbaty czy li tym co zazwyczaj robimy podczas reklam. Całkowicie elektryzująco działają na mnie jednak czołówki seriali produkowanych przez HBO.

True Blood – sam serial niezły choć nie przepadam za nim specjalnie, czołówka natomiast to dla mnie perełka montażu, pracy kamery muzyki i nastroju. Dla niewtajemniczonych serial jest o wampirach, wilkołakach i różnych innych mitycznych stworach żyjących wśród nas (Amerykanów) jak normalni ludzie. Intro nie zawiera żadnej sceny z filmu nawiązuje tylko klimatem do fabuły serialu. Dziecko jedzące truskawkę w kontekście wampirów – bezcenne.

Boardwalk Empire – serial o początkach prohibicji w 1920 roku w USA. Całkiem niezły, choć trzeba lubić te klimaty. Czołówka natomiast bardzo mi się podoba. Inro bez podawania szczegółów fabuły symbolicznie ją opowiada. Samotny człowiek (bohater), morze przynoszące coraz więcej alkoholu, butelki roztrzaskujące się o pale mola, burza na horyzoncie, fale przypływu.

Ze starszych czołówek HBO które również mi się podobają:

The Pacific – naprawdę fajny mini serial o wojnie na Pacyfiku.

 http://www.youtube.com/watch?v=LrbEmTRhBAI

Six Feet Under – dom pogrzebowy od środka.

http://www.youtube.com/watch?v=KYAe0qwg9Yw

Aby być sprawiedliwym to oglądam również seriale nie będące produkcją HBO których czołówki są piękne:

Dexter – główny bohater ma obsesję na punkcie krwi, co w nieco perwersyjny sposób pokazuje nam czołówka.

http://www.youtube.com/watch?v=7a-N1G_3nT4

Battlestar Galactica – całkiem fajne, hipnotyzujące intro.

http://www.youtube.com/watch?v=ysvJMLm3YbA

Soulcatcher
7 lutego 2011 - 19:48