Krakowskie Muzeum Lotnictwa to nic nowego, pamiętam go jeszcze z czasów swojego dzieciństwa gdy śliczne błyszczące rosyjskie odrzutowe MiGi wydawały mi się co najmniej rakietami kosmicznymi. Ostatnio dodano jednak nowy budynek i powiększono ekspozycję, wybrałem się więc zweryfikować swoje młodzieńcze sny o lataniu. Muzeum nie powala na kolana ale dla miłośnika awiacji z pewnością będzie bardzo ciekawym i wartym odwiedzenia miejscem.
Nowy budynek Muzeum Lotnictwa w Krakowie
Ekspozycja samolotów z I Wojny Światowej prezentuje się naprawdę dobrze
Hangar z główną ekspozycją
Supermarine Spitfire LF Mk.XVIE
Radziecki niszczyciel czołgów z II Wojny Światowej
Zajrzałem do środka dysz samolotu pionowego startu i lądowania ale silników brak
Hmm ... Mniejsza wersja.
Jest kilka helikopertów i kolekcja pocisków kierowanych
Aleja "Zimnej Wojny"
Piękny MiG-29UB
Jest w sumie kilkadziesiąt samolotów, silniki, sporo drobiazgów.
Wydaje mi się że warto zwiedzić.