Kotlety Schabowe inaczej cześć pierwsza schab smażony w kawałkach - Soulcatcher - 10 października 2010

Kotlety Schabowe inaczej, cześć pierwsza schab smażony w kawałkach

Dzisiaj zrobimy coś trudniejszego (jak na nasze skromne możliwości), spróbujemy przygotować niedzielne danie obiadowe dla teściowej, dziewczyny, chłopaka lub żony, tak aby przekonać ich o naszych nieprzeciętnych umiejętnościach kulinarnych. Idealnym do takiego celu obiektem były by kotlety schabowe, ziemniaki z koperkiem i zasmażana kapusta, ale jako że w tym daniu teściowej z pewnością nie dorównamy, zróbmy coś innego na bazie schabu. Pierwsza potrawa to coś co nie ma popularnej nazwy i co nazwałem schab smażony w kawałkach.

Pierwszym krokiem musi być zakup mięsa. W sklepie prosimy o schab bez kości. Na cztery niezbyt głodne osoby wystarczy 1 kilogram. Niestety jakość mięsa jest krytycznie ważna i na ten element mamy najmniejszy wpływ. Musicie po prostu w sklepie zrobić słodkie oczy i powiedzieć coś w stylu "Bardzo proszę o ładny kawałek, bo babcia będzie znowu na mnie krzyczała że się nie znam" i liczyć na dobre serce sprzedawczyni.

OK. A więc mamy ładny, nie żylasty kawałek schabu. Myjemy go pod bieżącą wodą i osuszamy. Bierzemy ostry nóż i okrawamy nadmiar ścięgien i tłuszczu. To, to białe do okoła.

Kroimy na plastry mniej więcej 1 cm grubości.

Rozbijamy z obydwóch stron tłuczkiem do mięsa.

Kroimy plastry na mniejsze kawałki.

Mięso musi być kruche.

Jeżeli mamy zaszpanować przed rodziną mięso musi być kruche. Gdyśmy w tym stanie usmażyli go na patelni, schab pomimo rozbicia staje się dosyć twardy. Jest kilka sposobów zmiękczania, dzisiaj marynata.

Jest wiele rodzajów marynat. Można również samemu zrobić zalewę do marynowania. Ale jak ma być prosto kupcie dowolną marynatę do mięsa. Trzeba tylko mieć na uwadze że marynowanie może trwać od 30 minut do kilkunastu godzin. Kupcie więc marynatę błyskawiczną.

Mieszamy mięso z marynatą i odstawiamy do lodówki według przepisu na opakowaniu marynaty. Przyprawy powinny być w marynacie, jeżeli nie dodajemy nieco soli i pieprzu.

Gdy mięso jest gotowe, rozgrzewamy olej na patelni i smażymy kilka minut. Ja dodałem jeszcze na patelnię nieco drobno pokrojonej wędliny. Do tego frytki z piekarnika lub ziemniaki. Sałatka grecka (przepis był wcześniej) i na deser ciastka z cukierni.

Będzie smaczne, kruche mięso. Coś odmiennego niż schabowy. Powinno zasmakować. Jeżeli teściowej się nie spodoba, zapraszam na kolejny przepis zrazy zwijane ze schabu.

Smacznego.

Soulcatcher
10 października 2010 - 23:07