Jeżeli uznaliście że pierwsza cześć Kotletów Schabowych Inaczej nie była wystarczająco porażająca, to proponuję coś naprawdę ekstra. Coś czym możecie zaimponować każdemu, po tej potrawie nikt nie zakwestionuje waszej supremacji kuchennej. Jedyne co wam grozi to fakt że będziecie musieli gotować dla całej rodziny. I choć zrazy zwijane ze schabu wyglądają poważnie są stosunkowo łatwą do przygotowania potrawą, jednocześnie zachowując powagę i dostojeństwo klasycznej Kuchni Polskiej.
Składniki na 4 osoby
Mięso oprawiamy tak jak to opisałem w części pierwsze, kroimy na plastry i rozbijamy tłuczkiem tak aby nie zrobić dziury w mięsie i by brzegi były dosyć cienkie.
Rozbite mięso smarujemy solą zmiękczającą mięso, dodajemy nieco pieprzu i/lub innych ziół i smarujemy nieco oliwą. Nie solimy, sól do zmiękczania mięsa wystarczy. Zabieg ten powtarzamy po obydwu stronach plastra mięsa. A następnie odkładamy do miski i wkładamy na godzinę dwie do lodówki aby skruszało. Zmiękczanie mięsa jest bardzo ważne, jeżeli tego nie zrobimy zrazy będą prawdopodobnie twarde.
Gdy mięso kruszeje tniemy składniki na farsz. Cebulę drobno. Ogórki obieramy ze skórki (tak to dziwne ale obieramy najlepiej obieraczką do ziemniaków kiszone ogórki) i kroimy na podłużne paski, podobnie czynimy z boczkiem lub wędliną.
Wyciągamy mięso z lodówki. Smarujemy niezbyt grubo musztardą z jednej strony i układamy farsz jak to pokazałem na zdjęciu. Kawałek ogórka, nieco cebuli i kawałek wędliny, następnie zwijamy w ścisły rulon i zapinamy wykałaczką lub owijamy i związujemy bawełnianą nitką.
Kolejnym krokiem jest obsmażenie zrazów na patelni. Nie trzeba długo smażyć, wystarczy do zarumienienia, następnie odkładamy porcje do rondla układając jedną blisko drugiej. Dodajemy szklankę wody i dusimy pod przykryciem na małym ogniu do miękkości (około 30 minut do godziny).
Na 15 minut przed zakończeniem duszenia, dodajemy sos.
Jak przygotować sos?
Możemy skorzystać z gotowego sosu do pieczeni, należy jednak pamiętać że może on być słony co połączeniu z solą do mięsa może dać przesoloną potrawę. Można również zrobić sos samodzielnie. Najprostszy sos robi się na bazie mąki i masła. Na patelnię dajemy trochę mąki i masła podgrzewamy, masło się topi a my mieszamy go z mąką. Gdy powstanie papka dodajemy wodę, mieszamy i dodajemy do rondla ze zrazami. Smak do sosu przejdzie z mięsa.
Gotową potrawę najlepiej podać z kaszą. Ja przygotowałem ja z ryżem. Do tego jakieś surówki i ciastko z cukierni.
Moja mama zawsze dodaje słoninę, ogórek w occie, równie podłóżnie pokrojony kawałek chleba (bez skórki), do tego kawąłeczek zmrozonego masłeka :)
Druga wersja to: kukurydza, czerwona i zielona papryka pokrojone w mała kosteczkę :)
Również w schabie. Nie używamy tego zmiękczacza i gotujemy w głębokim sosie, a te z kukurydzą smażymy. I fakt ogórki najlepiej pokroić skrobaczką do pyrów :)
nigdy nie smarowałem mięsa do zrazów solą zmiękczającą mięso ani go nie marynowałem i nigdy nie wyszły mi twarde :D
warto było napisać, że jak już wyjdzie ta podstawowa wersja, to warto poszaleć z tym co w środku
http://picasaweb.google.com/yasiu071/Jedzenie#5085654938385806002
tu na przykład na karkówce chyba, musztarda, szpinak, papryka, ser pleśniowy i ogórek. niebo w gębie :D
co do sosu - ja przed obsmażeniem obtaczam zrazy lekko w mące, to już daje zaczątek sosu po obsmażeniu i zalaniu wodą.
omadaha - to nie będą zrazy... to będą rolady drobiowe. Da się zrobić, technologia ta sama, tylko nie wymagają duszenia - ja obsmażam zawijasy z każdej strony a potem zawinięte w folię alu piekę w piekarniku.
myszoor - lepsza wersja zrazów jest nie ze schabem tylko z polędwicą wołową, to jest zajobik :)
Może jeszcze jakąś panierką przydałoby się to posypać, bo teraz wyglądają trochę jak surowe(a raczej jak gotowane).
toaster ---> one są duszone, są przez to kruche i delikatne, jak lubisz przysmażone to trzeba je na patelnię o przysmażyć
Soul -> nie robiłem tego z jogurtem i + jeżyny i jagody - takie to mało konkretne, no i pora nie ten-tego.