Po 6 tygodniach laby, wypoczywania w tropikach i szukania dziury w całym wróciliśmy na tor i rozpoczęliśmy drugą część sezonu. Przerwa wakacyjna nie zmieniła znacząco rozkładu sił w stawce Wirtualnej Formuły 1 - w Spa Francorchamps obyło się bez zaskoczeń. Zwyciężył ponownie Bioły74, który z każdym weekendem umacnia się na pozycji lidera klasyfikacji. W tym momencie, ma on aż 67 punktów przewagi nad broniącym tytułu mistrza Danleyem, który w ostatnią niedzielę musiał zadowolić się "tylko" drugim miejscem. Rywalizacja między tymi kierowcami była po prostu niewiarygodna i jeszcze kilka okrążeń przed końcem wydawało się, że to właśnie maestro z Toro Rosso przejedzie linię mety jako pierwszy. Odważny manewr Biołego okazał się jednak skuteczny i to bolid Renault ostatecznie został otoczony przez piękne hostessy. W czołówce mogli ponadto zamieszać sikham oraz Kowal, którym jednak zabrakło tempa.
Na dalszych miejscach również nie obyło się bez walki. Fantastyczną strategią wykazał się słabiej radzący sobie do tej pory KORraN, który przechytrzył m.in. fisherfightera, eJaya oraz Lukasa. Partner Biołego zaryzykował i zjechał do boksu tylko raz, podczas gdy rywale katujący swoje opony zmuszeni byli do dodatkowej wizyty u mechaników. Dziesiątkę uzupełnili tymczasowo startujący w barwach Red Bull Racing sajes oraz wciąż szukający szczęścia wiktordth, którego z walki o czołowe lokaty wyeliminował incydent na pierwszym okrążeniu. O sporym rozczarowaniu mogą mówić kierowcy Mclarena - maciula i bokserek. Pierwszy uczestniczył w ogromnym karambolu i musiał zrezygnować z dalszej jazdy. Drugi zaś doznał awarii układu wspomagania kierownicy i pozostało mu jedynie zjechać do garażu. Srebrne strzały zapewniają, że na Hungaroringu odbiją sobie niepowodzenia.
Poniżej znajdziecie klasyfikacje kierowców, konstruktorów, wyniki wyścigu, komentarze oraz tradycyjnie materiał wideo z Belgii. Nie zaszkodzi ponadto zajrzeć na profil Facebookowy i obejrzeć zdjęcia ze wszystkich wyścigów sezonu 2011. Następne zmagania już w najbliższy weekend!
======================================
KWALIFIKACJE
1. Bioly74 01:47.325 strata
2. Danley 01:47.366 00.041
3. Kowal 01:47.548 00.223
4. FisherFighter 01:47.619 00.294
5. Sikham 01:47.651 00.326
6. Bokserek 01:48.031 00.706
7. eJay 01:48.557 01.232
8. wiktordth 01:48.677 01.352
9. Rafalok 01:48.921 01.596
10. Lukas 01:49.199 01.874
11. KORraN 01:49.474 02.149
12. Sajes 01:49.494 02.169
13. Qverty 01:49.732 02.407
14. maciula 01:49.829 02.504
15. arekkobylo 01:51.334 04.009
16. Luigi 01:51.444 04.119
17. Kuba 01:53.470 06.145
18. Sherman no laptime no laptime
======================================
WYŚCIG
1. Bioly74 48:36.766 strata
2. Danley 48:37.365 00.599
3. Sikham 48:42.058 05.292
4. Kowal 48:48.562 11.796
5. KORraN 49:16.388 39.622
6. FisherFighter 49:17.804 41.038
7. eJay 49:24.284 47.518
8. Lukas 49:34.974 58.208
9. Sajes 49:43.736 01:06.970
10. wiktordth 49:44.797 01:08.031
11. Luigi 48:59.625 -1okr.
12. Sherman 49:06.861 -1okr.
13. Kuba 49:26.352 -1okr.
14. arekkobylo 49:33.471 -3okr.
15. Qverty DNF (Zawieszenie) -9okr.
16. Bokserek DNF (Silnik) -22okr.
17. Rafalok DNF (Zawieszenie) -23okr.
18. maciula DNF (Zawieszenie) -25okr.
=======================================
Klasyfikacja kierowców (sezon 2011):
1. Bioly (REN) 218pkt.
2. Danley (STR) 151pkt.
3. Sikham (STR) 141pkt.
4. eJay (FER) 97pkt.
5. Kowal (FI) 94pkt.
6. FisherFighter (RBR) 89pkt.
7. Bokserek (MCL) 80pkt.
8. Maciula (MCL) 40pkt.
9. Sajes (RBR) 19pkt.
10. Miszka (RBR) 17pkt.
---- Wiktordth (MER) 17pkt.
11. Cappo (FER) 16pkt.
12. Lucas(SAU) 15pkt.
13. KORraN (REN) 10pkt.
14. Qverty (FI) 4pkt.
15. Przemek (REN) 1pkt.
---- Arekkobylo (HRT) 1pkt.
=======================================
Klasyfikacja konstruktorów (sezon 2011):
1. Scuderia Toro Rosso 292pkt.
2. Renault F1 Team 229pkt.
3. Vodafone McLaren Mercedes 120pkt.
4. Scuderia Ferrari Marlboro 113pkt.
5. Red Bull Racing 108pkt.
6. Force India F1 Team 86pkt.
7. Sauber F1 Team 27pkt.
8. Virgin Racing 17pkt.
-- Mercedes GP Petronas F1 Team 17pkt.
9. Hispania Racing Team 1pkt.
=======================================
Wypowiedzi po wyścigu:
Qverty (nie ukończył): Chyba mój najgorszy wyścig w karierze. Nie ma nic bardziej frustrującego niż to, że ciśniesz 110% z siebie a i tak tracisz do innych czas...
arekkobylo (14 miejsce): Ogólnie po przygodach jestem zadowolony z wyścigu, mimo że skończyłem go na ostatniej pozycji,jeśli chodzi o kierowców którzy dotarli do mety.
eJay (7 miejsce): Qual bardzo średni i w sumie już wtedy wiedziałem, że rewelacji nie będzie. Straciłem sporo czasu przez błędy. Ostatni stint przejechany "w samotności".
Lukas (8 miejsce): Ostatecznie jak na tak dużą liczbę błędów (więcej niż w Chinach gdzie ledwo przez linię mety przejechałem) to jestem zadowolony z wyścigu, bo są cenne punkty.
Fisherfighter (6 miejsce): Chcąc się złożyć jak najlepiej do zakrętu kończącego S2 wylatuję z trasy. Spojler poszedł na spacer. Mechanicy nie zdążyli się przygotować na PIT STOP i tak oto sam postój trwał 19 sekund.
Kowal (4 miejsce): Pojechałem na ile mogłem, Panów z przodu bym nie pobił więc jestem zadowolony.
Bioly74 (1 miejsce): ...przez 25 kółek jechałem mniej więcej w odległości pół sekundy za Danem i po mimu wielu, naprawdę wielu prób, nie byłem w stanie go wyprzedzić. Kapitalna defensywna jazda połączona z koncentracją i brakiem błędów. Dopiero na ostatnim okrążeniu postawiłem wszystko na jedną kartę na wejściu w T1 i udało mi się jakimś cudem prześlizgnąć na prowadzenie.
bokserek (nie ukończył): Nie zaliczy McLaren tego weekendu do udanych. Kwalifikacje tak jak się spodziewałem, zadowalająco. Wyścig już nie bardzo. Szkoda tych przygotowań ale cóź, tak czasem bywa.
Danley (2 miejsce): Podczas dzisiejszego wyścigu były momenty lepsze i gorsze, ale jednak muszę się przyznać do zawalenia końcówki. Czegoś w pewnym momencie zabrakło i nagle dość łatwo dałem się objechać, pomimo tego że przez cały wyścig ciężko pracowałem na końcowy rezultat, szkoda. Mimo wszystko dziękuję za walkę, bo w końcu po to się ścigamy, żeby walczyć dopóki nie zobaczymy flagi w szachownicę.
KORraN (5 miejsce): Bardzo dobry wyścig, zero większych błędów, świetny setup i strategia zaowocowały pierwszymi punktami w sezonie.
wiktordth (10 miejsce): ...po całym zajściu pod koniec Eau Rouge dosłownie "wleciał" we mnie rozpędzony arek. Po tym zdarzeniu mój bolid był cały żółty, na szczęście skrzydło nie odpadło. Przez cały wyścig mogłem się tylko bronić przed atakami pozostałych kierowców, a mogłoby być 2-3 oczka wyżej, gdyby nie uszkodzenia.
Rafalok (nie ukończył): Kwalifikacje przebiegły w miarę solidnie. Start z 9 miejsca i po T1 skok chyba o 1-2 miejsca. No potem znalazłem się na równi z Sajesem , gdzie lekko puściłem nogę z gazu bo nie wyrobilibyśmy się na Eau Rouge. I właśnie tam to nieszczęsne zajście. Praktycznie był to koniec mojego wyścigu gdyż straciłem przedni spojler, a bolid nie chciał jechać po linii prostej.
Luigi (11 miejsce): Dobrze było. Graty dla Arka za celność na "siodle".
maciula (nie ukończył): ...wchodząc w Eau Rouge najechałem na tarkę, lekko mnie szarpnęło przez co straciłem nieco na prędkości. A potem już poszło.
sikham (3 miejsce): Nie licząc Biolego mamy dublet!