Chevy Ray Johnston, niezależny producent z Kanady, opublikował kilka nowych informacji o świetnie zapowiadającej się platformówce Hollow’s Deep. To doskonała okazja, żeby zapoznać się z grą, która w przyszłości trafi na pecety i być może konsole. Twórca przekonuje, że mamy do czynienia z ambitnym projektem. Jedną z głównych zalet gry będzie ręcznie malowana grafika.
Czym będzie Hollow’s Deep?
Producent Hollow’s Deep przedstawił grę po raz pierwszy we wrześniu, kiedy opublikował niewiele mówiące grafiki i ogólny opis. Po dwóch miesiącach pracy, Johnston postanowił ujawnić parę nowych informacji. Hollow’s Deep będzie dwuwymiarową platformówką z ręcznie rysowanymi, wielopłaszczyznowymi tłami, stworzonymi przez Sarę Gross.
Powyższy obrazek przedstawia aktualny wygląd gry. Producent przekonuje, że należy spodziewać się pełnoprawnej produkcji, a nie gry we Flashu. Hollow’s Deep hula na silniku, który pozwoli wydać grę zarówno na pecetach, jak i konsolach (oraz innych popularnych sprzętach). Johnston koncentruje się na komputerach i nie ujawnia konkretnych planów odnośnie platform.
Zimna mizantropka
Bohaterką gry będzie Ruinn - to właśnie z nią spędzimy najwięcej czasu (w Hollow’s Deep pojawią się inne grywalne postacie). Ruinn to zawzięta i twarda wojowniczka. W toku wydarzeń heroska będzie musiała stanąć w obronie swojej wioski. Niejako wbrew swojej woli, bo Ruinn nie przepada za innymi ludźmi i stara się unikać kontaktu z nimi za wszelką cenę.
W Hollow’s Deep najwyraźniej nie zabraknie walki, o czym świadczy chociażby jeden z obrazków opublikowanych przez producenta. Ruinn będzie mogła siekać wrogów na wiele sposobów. Johnston przekonuje jednak, że potyczki w jego grze będą nieczęste, nagłe i bardzo szybkie. Autor nie ujawnia jeszcze, z jakimi okropieństwami przyjdzie nam się zmierzyć.
Nieprzewidywalność
Hollow’s Deep przyświeca trudny do osiągnięcia cel: gra ma być nieprzewidywalna i wzbudzać skrajne emocje (od strachu, przez irytację, aż po spokój). Inspiracją dla stylu wizualnego i różnych motywów są: folklor rumuński oraz sytuacje z życia twórcy. W produkcji gry pomagają Josh Whelchel (muzyka), Ben Ruiz (animacje) oraz HyperDuck SoundWorks (dźwięki).
I to właściwie wszystkie informacje o Hollow’s Deep, jakie mamy w tym momencie (autor opisał też kilka technicznych kwestii). Gra zainteresowała mnie z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest ciekawa bohaterka. Drugą kwestią jest oczywiście oprawa wizualna: tutaj jednak prawdziwym sprawdzianem będzie pierwszy zwiastun pokazujący animację.
Powyższe obrazki pochodzą ze strony autora gry. Grafiki przygotowała Sara Gross.