Snajper # snajperskie rzemiosło - fakty i mity
Assassin's Creed V: Ninja Decay, czyli asasyn moich marzeń
Anomalie cenowe gier w hipermarketach [fotorelacja]
Gry w edycjach pudełkowych znikną ze sklepów?
Battlefield 1942 Frostbite 3 Edition, czyli TOP 3 moich wymarzonych remaków
Recenzja filmu "Rush" ("Wyścig") - Hunt i Lauda w pojedynku o mistrzostwo F1
Dzisiejszy wyścig na Autodromo di Monza padł łupem Sebastiana Vettela, który zdaje się zmierzać ku zdobyciu kolejnego w karierze tytułu mistrza świata. Na szczęście przed nami jeszcze siedem wyścigów, podczas których wszystko może się zdarzyć. Tymczasem z Włoch (i Europy) wyjeżdżamy usatysfakcjonowani licznymi manewrami wyprzedzania, które nie pozwoliły nam się nudzić podczas wyścigu na najszybszym torze w całym kalendarzu F1.
Trailers to cotygodniowa porcja najlepszych i najważniejszych filmików z branży gier wideo z całego tygodnia. W każdą sobotę: trailery, teasery, gameplaye, spoty reklamowe i dzienniki dewelopera. Dzięki Trailers nie ominiecie żadnego ważnego zwiastuna.
Battlefield 4 nie ma łatwo. Premiera czwartej części dwa lata po premierze "trójki" była może opłacalna z czysto materialnego punktu widzenia, ale produkcja DICE z góry skazana była na hejt społeczności i oskarżenia o wtórność, brak innowacyjności, skok na łatwą kasę i szeroko rozumiane naciąganie graczy. Rzecz jasna marketing zrobi swoje, więc w zdecydowanej większości i tak prędzej czy później zaopatrzymy się w pudełko z najnowszym Battlefieldem, jednak narzekaniom prawdopodobnie nie będzie końca. Mimo tego, że teoretycznie DICE wiele zmian w stosunku do "trójki" wprowadzić nie mogło, tym wpisem chcę udowodnić, że istnieje kilka powodów, dla których warto na Battlefielda 4 czekać i... jarać się nim! Ciekawi czym przede wszystkim Szwedzi pragną nas oczarować?
Assassin's Creed jest serią, która bardzo niebezpiecznie zbliża się w kierunku powszechnego hejtu gamingowej społeczności, a wszystko przez pojawiające się każdego roku kolejne części tej świetnej serii. Przyznam, że i ja poczułem znużenie, po raz trzeci wcielając się w Ezio Auditore da Firenze. Ubisoft wiedział, że cierpliwość graczy wreszcie się skończy i niemal rok temu byliśmy świadkami delikatnej zmiany formuły i całkowitej zmiany otoczenia. Czy wyszło to grze na dobre? Zapraszam do recenzji.
Trailers to cotygodniowa porcja najlepszych i najważniejszych filmików z branży gier wideo z całego tygodnia. W każdą sobotę: trailery, teasery, gameplaye, spoty reklamowe i dzienniki dewelopera. Dzięki Trailers nie ominiecie żadnego ważnego zwiastuna.
Każdy z fanów wirtualnych pól walki, czy to na froncie Battlefielda, Call of Duty, Army czy innych pierwszoosobowych strzelanin, ma jakiś swój styl gry, charakterystyczne nawyki, które, moim zdaniem, można przypisać do jednej z dwóch grup - umownie postanowiłem nazwać je stylem szturmowca i stylem snajpera. Zastanawialiście się kiedyś, który styl bardziej charakteryzuje wasze zachowania na wirtualnych strzelnicach?
Zapraszam na Znalezisko z sieci, czyli to wszystko, czego wypatrują w sieci wygłodniali konsumenci growej rozrywki - faile, bugi, wpadki, nooby, hardkorowi gracze i wiele, wiele innych, nie mniej ciekawych, zjawisk... Jeśli chcesz na chwilę oderwać się od marketingowo-biznesowego rynku gier wideo to Znalezisko z sieci jest właśnie dla Ciebie!
Wakacyjna przerwa nie uśpiła ambicji kierowców i na torze w belgijskim Spa byliśmy świadkami wielu emocjonujących manewrów (za które, w kilku sytuacjach, kierowcy zostali ukarani przez sędziów). Wyścig minął zaskakująco szybko, ale działo się naprawdę sporo...
W tym tygodniu to niemiecka Kolonia jest stolicą wirtualnej rozgrywki, bo to właśnie tam odbywają się targi Gamescom '13. Święto to doskonale potrafią wykorzystać spece od marketingu, którzy całą masą przygotowanych specjalnie na Gamescom materiałom wideo jeszcze bardziej rozbudzają wyobraźnię graczy, otwierając tym samym ich portfele. A skoro o trailerach mowa... w Trailers Gamescom Edition znajdziecie wszystkie filmiki z tegorocznych targów. Przed wami część druga gamescomowych zwiastunów.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie to cykl krótkich felietonów, w których poruszam tematykę popularnych kiedyś i obecnie tytułów i ich ewentualnych kontynuacji, o których nie wiemy absolutnie nic (być może nawet deweloperzy o nich też nic nie wiedzą) albo o których jakiś czas temu słuch zaginął. Nie wiemy czy powstaną, ale z całą pewnością wielu graczy czekałoby na te pozycje z zapartym tchem. Dziś zajmiemy się zapomnianą raczej grą S.W.I.N.E.