Hard Ancient Life – polski teleport do starożytności /// Hard Ancient Life – the polish teleport to ancient times
Recenzja Dungeons 3 – Złowrogie Zło wciąż w formie
Co się stało z grami typu Tycoon?
Recenzja Game Dev Tycoon – od zera do Gabe’a Newella
Citybound – własne, być może lepsze, wyobrażenie Sim City.
Daj tej grze szansę... i poświęć na nią cały wieczór
Ach, burmistrzem być… Ciepła posadka, wygodny hotel, godziwa pensja – archetypiczny obraz głowy miasta wygląda wręcz nierealnie. W SimCity do pewnego momentu radość z prowadzenia własnej metropolii jest wręcz niesamowita. Ale kiedyś muszą zacząć pojawiać się problemy, które wykończą niejednego domorosłego ekonomistę i projektanta.
No właśnie, gdzie? Jeszcze kilka lat temu komputerowi ekonomiści mieli pełne ręce roboty, a teraz, szczerze powiedziawszy, nie mamy (bo i ja się do nich zaliczam) zbyt wielu sposobności, by pewnie ulokować wirtualną mamonę
Aby przekonać się, w jak fatalnej kondycji znajduje się obecnie ten gatunek, wystarczy powędrować myślami 7-8 lat wstecz. Wirtualni burmistrzowie zarywali wtedy nocki projektując miasta w genialnym Sim City 4 – teraz musimy zadowolić się podróbką niezbyt wysokich lotów, Cities XL. Przyszli maklerzy z kolei robili furorę na parkiecie w Capitalism II, osiągając kolejne szczyty notowań giełdowych, wyprzedzając konkurencję pod względem technologicznym i dokonując nieustannej analizy setek słupków, tabel i wykresów. Domorosłym przedsiębiorcom również wiodło się wspaniale – mieliśmy przecież nieskrywaną przyjemność zagrywać się w Industry Giant II. Posiadanie wirtualnej firmy transportowej również nie stanowiło żadnego problemu – do dyspozycji mieliśmy przecież genialnego i wciąż żywego wśród fanów Transport Tycoon czy równie wciągającą trylogię Railroad Tycoon. Na dyskach wielu z nas zawitał także Traffic Giant – symulacja przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej czy – już mniej znane – Rails Across America, czyli 140 lat amerykańskiej kolei na jednym krążku CD. A przecież mieliśmy też troszkę młodsze, ale równie znakomite The Movies od Petera Molyneux, Pizza Syndicate, trzy części RollerCoaster Tycoon, Tycoon City: New York, Hotel Giant, Zoo Tycoon… Ech, naprawdę muszę dalej wymieniać?