Unreal (seria) na gameplay.pl

Epic Engine 3

Historia silników graficznych pokazuje, że wcale nie najbardziej zaawansowany technologicznie czy realistyczny engine ma szansę zatriumfować i być rozchwytywanym przez dziesiątki developerów. Co tłumaczy fakt, że Unreal Engine 3 już dziś można określić silnikiem tej generacji? Skąd zdobył swoją popularność i dlaczego jest tak fantastyczny? Na te i inne pytania odpowiem w niniejszym tekście – zapraszam!

Epic%20Engine%203
czytaj dalejPrometheus
9 października 2012 - 15:38

Ten pierwszy screenshot

Zdarzają się gracze, który z pełną mocą wykrzykują na forach - grafika się nie liczy! Inni - grafika nie jest najważniejsza! Oczywiście częściowo mają rację (ci drudzy, bo ci pierwsi według mnie nie), ale w momencie pierwszej prezentacji zupełnie nowej produkcji do garstki zdań najważniejszym elementem doń dołączanym jest obrazek. A najlepiej cała ich galeria. To na podstawie screenshotów zdarza się niektórym oceniać całą produkcję. Pierwszy screenshot jest więc szalenie ważny.

To, co widzicie powyżej, to fragment okładki magazynu Next Generation z 1997 roku. Zainspirował mnie on do wyszperania w pamięci tych kilku pierwszych screenów, których pierwsza prezentacja zrobiła na mnie wrażenie. Unreal to niewątpliwie świetny przykład (choć widoczny na obrazku Skaarj nie był pierwszym elementem gry, jaki zobaczyłem... z całym prawdopodobieństwem był to ten obrazek umieszczony w którymś numerze CDA), ale poniższe z wielu różnych powodów też są warte uwagi. Jedziemy!

czytaj dalejfsm
28 września 2011 - 23:10

Najlepsza muzyka w grach: Unreal

Lata 90. ubiegłego wieku to epoka kilku kamieni milowych w gatunku first-person shooterów. Na półmetku owej dekady stoczyła się na nas lawina tytułów do dziś dzierżących miano kultowych, a każdy kolejny rok przynosił nowego pioniera gatunku: 1996 to Duke Nukem 3D i pierwszy Quake, końcówka 1997 dała nam Quake II, ale prawdziwych zawrotów głowy można było dostać obserwując peleton roku 1998 - przed dynamicznym Forsaken, solidnym SiN oraz legendarnym dziś Half-Life na rynku pojawił się kolos tytułem Unreal, którego technologiczną rewolucyjność można porównać z nowatorstwem Crysisa dziewięć lat później. Oprócz niespotykanej wcześniej grafiki, produkt Epic Games cechował się świetnym klimatem, na który składała się omawiana dziś ścieżka dźwiękowa.

czytaj dalejTommiK
19 kwietnia 2011 - 21:06

Nierzeczywista, niesamowita gra

eJay ocenia: Unreal
98

Gdybanie o wyższości Dooma nad Unrealem, czy Quake'a nad Wofensteinem zahacza o niskich lotów hucpę. Tak naprawdę wszystkie te gry są genialne i basta. Ja natomiast szczególnymi względami darzę Nierzeczywistego. Była to jedna z pierwszych pozycji, którą odpaliłem na nowym (starym) komputerze z akceleratorem grafiki. Pamiętam, że przez bite kilka godzin siedziałem przed 15-calowym monitorem ze szczęką na podłodze. Epic Games dokonało rzeczy wydawało się niemożliwej. Pozwolili mi uwierzyć, iż faktycznie rozbiłem się na obcej planecie. No i że muszę z niej spieprzać.

Unreal należy do grona raczej mało filozoficznych FPS'ów. O głównym bohaterze wiemy tylko, iż jest więźniem, któremu się zwyczajnie (nie)poszczęściło. A zaczyna się to mniej więcej tak: załoga statku, który zaorał kanion Na Pali nie żyje. Przytomność odzyskujemy w celi. Już pierwszy widok każe nam sądzić, iż stało się coś strasznego - światła karnej celi migają awaryjnie, obsługa panelów kontrolnych została rozsmarowana po ścianach. Ponadto spotykamy na swojej drodze jakiegoś stwora, ale widok jest niewyraźny, a sama kreatura znika za mgłą. My podążamy w pościg. Wyjście na zewnątrz statku.... nieeee, to każdy musi zobaczyć sam, przeżyć, odczuć. Tego wrażenia nie jest w stanie przyćmić żadne inne. Po postawieniu pierwszych kroków na nieznanym terytorium już wiemy - koszmar dopiero się zaczyna.

czytaj dalejeJay
30 grudnia 2010 - 19:46