Upadek Might & Magic to jedna z najbardziej tragicznych historii w świecie gier wideo. Jedna z najciekawszych i najbardziej pomysłowych marek pełna oryginalnych i genialnych tytułów po prostu wyparowała. Boli to jeszcze bardziej bo moje ukochane Heroes III należy właśnie do Might & Magic i od dzieciństwa byłem zakochany w tym IP. Teraz nie ma już co liczyć na tę markę. Pozostają nam odgrzewane kotlety jak Might & Magic: Clash of Heroes - Definitive Edition. Tylko czy bycie odgrzewanym kotletem z automatu znaczy, że coś nie jest smaczne?
Harvest Moon znane obecnie jako Story of Seasons zawsze będzie niezwykle bliskie mojemu sercu. Cykl o spokojnym życiu na farmie dał mi wiele godzin frajdy i zainteresował mnie grami z bardziej sielankowym klimatem. Dlatego jestem przy tej serii już od kilku dekad. Teraz powracam do jednej ze starszych odsłon za sprawą remake Story of Seasons: A Wonderful Life. Czy powórt na stare śmieci zapewni mi tyle rozrywki co kiedyś?
PlayStation 2 miało masę cudownych gier. Dlatego ten system będzie u mnie zawsze gdzieś na podium w przypadku listy najlepszych konsol. Megahity, rewolucyjne tytuły, perełki i niszowe skarby. Na tej maszynie było wszystko. Jedną z tych mniejszych, ale wartych uwagi gier był taki mały tytuł od Vanillaware. Nie chodzi mi o Odin Sphere, lecz o GrimGrimoire, które właśnie doczekało się remastera o podtytule OnceMore.
Jako dziecko uwielbiałem książkowy cykl Straszna historia. Tytuły z tej serii były świetnym wprowadzeniem do kultury i tradycji, a także dziejów cywilizacji, które dawno przeminęły. Jedną z moich ulubionych książek z tego cyklu wydawniczego była ta poświęcona starożytnemu Egiptowi. Wspominam o tym dlatego, że miałem ostatnio okazję pograć w remake antycznej gry o Egipcie sprzed kilku milenium. Czy Pharaoh: A New Era wart jest naszego czasu?
Powoli brzmię jak zdarta płyta, ale wszystko stare powraca. Ostatnio miałem okazję zagrać w sporo starszych gier, które ponownie zostały wydane na komputery i konsole. Legendarne tytuły wracają, niszowe produkcje mają okazję zabłysnąć drugi raz i dziwadełka próbują przebić się do większego grona odbiorców. Ciekawe, do której z tych grup należy Chasm: The Rift?
Acquire Corp. to jedno z tych zapomnianych japońskich studiów deweloperskich. Firma ma na swoim koncie cudowne gry na PlayStation i PlayStation 2 z Tenchu, Shinobido i Way of the Samurai na czele. Niestety przejście do epoki HD nie było dla ekipy przesadnie udane. Acquire i ich tytuły popadły w zapomnienie. W epoce retro i gigantycznej nostalgii studio zdecydowało się uderzyć w klimaty swoich najgłośniejszych gier. Czy Kamiwaza: Way of the Thief będzie sukcesem na mianę przygód Ayane i Rikimaru.
Epoka remasterów i remake nigdy się nie kończy. Mam wrażenie, że co druga albo trzecia gra wydana w tym roku to, coś z dawnych lat zaserwowane nam po raz kolejny. Ogólnie nie lubię odgrzewanych kotletów, ale czasem trafi się coś pysznego, co po podgrzaniu smakuje wyśmienicie. Czy tak jest w przypadku The Legend of Heroes: Trails from Zero ?
Czy to się komuś podoba, czy nie, żyjemy w epoce nostalgii. Jesteśmy wręcz katowani powrotami dawnych rzeczy i nieustannym nawiązywaniem do minionych lat. Jest to naprawdę dochodowy biznes, bo praktycznie każdy próbuje zarobić parę groszy na miłości do jakiegoś tworu sprzed lat. Trochę mnie już to męczy i drażni, bo czuję jakbyśmy w wielu kwestiach stali w miejscu i jechali na odgrzewaniu kotletów. Przyznam się jednak, że czasem też chętnie sięgnę po szybki posiłek z mikrofalówki. Dlatego też zdecydowałem się sprawdzić Prinny Presents NIS Classics Volume 3, czyli dwie gry mające ponad 20 lat na karku. W tym wypadku chodzi o La Pucelle: Ragnarok, które pierwotnie zawitało na PlayStation 2 w 2002 roku.
Często z wypiekami na twarzy wspominam dawne czasy i gry, które wychodziły lata temu. Mam sentyment do epoki PlayStation 2 i produkcji wydanych na ten system. Uważam, że były to złote czasy dla branży gier wideo i jak dotąd nie udało się doścignąć jakości i innowacyjności produkcji z początku XXI wieku. Dlatego też ciekawym wyzwaniem będzie zagranie Destroy All Humans! 2: Reprobed, czyli remake produkcji sprzed 16 lat. Czy patrzę na tamte czasy przez różowe okulary?
Cześć. W dzisiejszym odcinku W co gracie w weekend? możecie przeczytać o FFVIIRI, DOOMie oraz o Gears of War 3. Zainteresowanych zapraszam do dalszej części tekstu.