Gry MMO w które grałem i jak się w nich bawiłem (wersja uaktualniona 2014).
The Man Who Sold the World – Nirvana
Jesień i zima 2011 – gry komputerowe w które warto zagrać.
google.com - Google European Headquarters przez dziurkę od klucza
Piksele - czy warto lubić polskie filmy?
Mapa ludzkich przyjaźni
Gdy przychodzi jesień napadają mnie myśli o przemijaniu. Nic ponurego, żadna depresja, ogólnie jestem pogodnym człowiekiem, ot takie małe wieczorne smuteczki. Ostatnio przeczytałem artykuł o ostatnim kowalu w mieście Hanoi, jedynym ostałym na ulicy Kowali która to nazwa wzięła się z dziesiątków małych kuźni jakie tam kiedyś istniały.
Próbowałem sobie wyobrazić starszego już lecz nadal silnego człowieka pochylonego nad kowadłem stukającego rytmicznie młotem i od razu przypomniała mi się scena z mojego dzieciństwa gdy miałem okazję spędzić wakacje na wsi gdzie miejscowa kuźnia była centralnym punktem życia towarzyskiego.
Jesienna pogoda nie zachęca do wypadów w góry. Śniegu brak więc narty odpadają, piesze wycieczki najprzyjemniejsze są podobno latem ale i tak pragnę was zachęcić do odwiedzenia Podhala. W minione Święto Niepodległości zamiast słodkiego lenistwa w domowym zaciszu wybrałem się do Bukowiny Tatrzańskiej.
Podszedłem do Arcanii z pozytywnym zaangażowaniem i dużą dozą dobrych chęci. Przekonywałem że ocenianie gry przed premierą nie jest miarodajne. Zagrałem, bawiłem się nieźle, podziwiałem widoki, zabijałem potwory i niestety przegrałem pojedynek z tą grą gdyż nie była w stanie zachęcić mnie aby ją ukończyć.
W zasadzie Arcania nie jest grą złą. W zasadzie niby wszystko jest na miejscu. Bohaterowie, walka, rozwój postaci, ładna kraina, fabuła, zadania do wykonania powinny teoretycznie zadowolić każdego miłośnika solidnej gry cRPG. Niestety większość aspektów gry choć z pozoru wykonane dobrze zawiera rysę niedopracowania, nieprzemyślenia lub nudy.
Cywilizacja w wersji na PC była zawsze grą bardzo dobrą i jako jedna z niewielu serii, w każdej kolejnej odsłonie wydaje się coraz lepsza. Była by grą doskonałą gdyby nie fakt że nie wszyscy lubią przestawiać pionki po planszy i zastanawiać się nad zawiłościami zależności pomiędzy ekonomią, dyplomacją, technologią i wojną.
Pomimo zmian jakie zaszły w kolejnych wersjach Cywilizacji, osoba która widziała wcześniej którąkolwiek z Cywilizacji odnajdzie się w grze bardzo łatwo. Grafika jest ładna i dopracowana, interface gry został przygotowany starannie i czytelnie. Jeżeli ktoś będzie miał mimo tego problem gra posiada bardzo obszerną i dokładną instrukcję.