Mortal Kombat to przełomowa gra, która zapoczątkowała genialną i kontrowersyjną serię bijatyk. Dzięki temu tytułowi dostaliśmy także jedną z najlepszych adaptacji gier wideo, a także jeden z najgorszych filmów bazujących na grach. Teraz do kin trafia reboot Mortal Kombat. Czy możemy liczyć na coś, co namiesza w liście najlepszych filmowych adaptacji gier?
Trochę niespodziewany sukces produkcji reprezentujących styl roguelite, czyli powtarzanie zabawy od początku po każdej wpadce, jest błogosławieństwem i przekleństwem. Z jednej strony połączenie tego patentu z różnymi gatunkami dało nam naprawdę ciekawe efekty. Z drugiej strony co gry indie dzielą się w znacznej mierze na retro platformówki i produkcje starające się podpatrzeć coś z rozwiązań, które zapoczątkowało Rogue. Dlatego też słysząc o nowej, niezależnej grze Quintaerra byłem gotów obstawiać, co mnie czeka.
Umiejscowienie akcji gry w fikcyjnym europejskim mieście XVII wieku sprawia, że jestem zainteresowany. Dorzucenie do tego elementów folkloru i oryginalnej fabuły sprawia, że dany tytuł ląduje na mojej liście do sprawdzenia. Dlatego też wiedziałem, że muszę dać szansę Black Legend. Czy poświecenie czasu na ten tytuł było dobrą decyzją?
Odkąd pamiętam, chciałem być twórcą. Za dzieciaka, gdy inni marzyli o karierze jako strażak, lekarz czy policjant, ja widziałem siebie jako reżysera. Okazuje się jednak, że do spełniania takich marzeń potrzeba też trochę talentu, więc moja kariera filmowa skończyła się natychmiastowo. Wspominam o tym, bo omawiany tym razem tytuł stawia mocno na bycie w świecie filmowców. Czy Root Film okaże się lepsze od moich amatorskich produkcji filmowych?
Piekło jest niezwykle powszechne w grach wideo. Setki jeśli nie tysiące tytułów umiejscawiają swoją akcję, chociaż po części w przeklętej krainie. Czasem mamy standardowe płomienie, innym razem coś z jakiejś mitologii lub innych wierzeń. Bywa różnie, ale zdarzy się coś naprawdę pomysłowego. Czy Poison Control zaskoczy nas swoją wersją piekła?
Paradise Lost to tytuł jednego z najbardziej rozpoznawalnych eposów. Historia szatana i opuszczenia raju poruszała ważne kwestie teologiczne i prezentowała ciekawe spojrzenie na biblijny temat. Z tego powodu każdy kolejny utwór korzystający z tego samego tytułu z automatu będzie w jakiś sposób porównywany z dziełem Miltona. Czy polska gra osadzona w alternatywnej rzeczywistości, gdzie II Wojna Światowa trwała znacznie dłużej zostanie growym eposem?