Najlepsze momenty z gier w 2019 roku
Modern Warfare i poprawność polityczna - post scriptum
Czy restart Call of Duty Modern Warfare wygra z polityczną poprawnością?
Przetrwanie - czy The Division 2 ponownie zaoferuje najciekawszy survival i battle royale w historii?
Testy beta The Division 2 - pięć powodów, by wrócić (lub nie) w szeregi agentów SHD
Najlepsze momenty z gier w 2018 roku
-Nie jestem już dzieckiem! Życie nie polega tylko na miodku i balonikach!
-Jesteś tego pewien?
I kto tu ma rację? Dorosły już Krzyś (czy raczej Krzysztof), a może niemal równy mu wiekiem, ale wciąż beztroski Kubuś Puchatek? W filmie Krzysiu, gdzie jesteś? uwielbiani bohaterowie z książek A.A. Milnego ścierają się nagle ze światem dorosłości, obowiązków, kieratu codziennej pracy i zgiełkiem wielkiego miasta. Albo na odwrót - poważny, ciągle zajęty Krzyś zderza się z dziecięcym szczęściem i zabawą, o których zupełnie już zapomniał. Nowy film Marca Forstera (Quantum of Solace, World War Z) jest trochę taką burą dla wszystkich dorosłych, by choć na chwilę oderwali się od swoich “ważnych” zajęć i wrzucili na luz, by nie zapominali, że kiedyś też byli dziećmi. I ta część filmu naprawdę się udała.
Clementine wróciła! Większa, starsza i jeszcze bardziej zaradna. Pierwszy epizod pożegnalnego sezonu The Walking Dead od studia Telltale Games udowadnia, że to ona jest prawdziwą bohaterką serii i nikt nie może jej zastąpić. Fabuła za to nie jest zbyt porywająca - pełni rolę długiego, nieco przegadanego wstępu z prezentacją nowych bohaterów i jak zwykle najciekawsza jest w niej końcówka. Sam pomysł na historię czy miejsce wydarzeń zapowiadają się dość ciekawie, ale jedna rzecz skutecznie psuła mi odbiór. To A.J. - mały towarzysz Clementine, który niestety ciągle kojarzył mi się z laleczką Chucky ze znanego horroru.
BEZ SPOILERÓW
“Przestańcie szukać easter eggów! Po prostu oglądajcie serial i cieszcie się nim.” - tak grzmi na swoich fanów sam Stephen King. Wszystko dzięki serialowi na kanale HBO - Castle Rock. Nie jest to adaptacja nowego dzieła znanego pisarza, a niezależna historia rozgrywająca się w multiwersum Stephena Kinga, czyli wykorzystująca miejsca i bohaterów dobrze znanych z jego książek. Castle Rock na szczęście nie powiela błędów Spielberga w Ready Player One i nie opiera się wyłącznie na kultowych nawiązaniach. Z łatwością broni się swoją fabułą, bohaterami i coraz bardziej wciągającą tajemnicą.