Legendy Polskie Allegro pod względem muzycznym
Recenzja filmu Wonder Woman - chapeau bas, DC
Hooverphonic with Orchestra - nowe aranżacje lepsze od oryginałów
13 Reasons Why - dramat nastolatki w 13 aktach
Nocny Recepcjonista - sześcioodcinkowa perełka
Po czasie - recenzja edycji rozszerzonej Batman v Superman
Wielu artystów ma okazję zagrać swoje największe hity w nowych aranżacjach - czy to w ramach tematycznego koncertu, czy to w wersji akustycznej, instrumentalnej, z innymi popularnymi muzykami lub po prostu w ramach odświeżenia piosenek znanych i lubianych przez szerszą publiczność. I choć osobiście nigdy nie „wymagam” takiego kroku od swoich ulubionych wykonawców, to jest on zawsze mile widziany, szczególnie w przypadku utworów, które znam już od dłuższego czasu. Do Hooverphonic jednak podszedłem z całkiem innej strony (najpierw nowe aranżacje, potem oryginały) i, jak się okazało później, była to bardzo, ale to bardzo dobra decyzja.
13 Reasons Why jest od niedawna dość mocno reklamowany przez Netflix, szczególnie w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram), gdzie personalizacja reklam należy do wyjątkowo prostych zadań. Jest to świetny marketingowy ruch, ponieważ to właśnie te portale skupiają największą ilość młodych ludzi, często też w wieku nastoletnim - a nie da się ukryć, że do nich trzynastoodcinkowa seria trafi najmocniej i otrzyma najlepsze oceny. Nie oznacza to jednak, że jest to słaby serial przeznaczony tylko dla „starszych dzieci”, ale czy jest jednak na tyle dobry, aby ten cały marketingowy kocioł miał szansę się zwrócić?