Winyl zamiast nagrobka? - kwiść - 31 sierpnia 2010

Winyl zamiast nagrobka?

W kwestii czczenia pamięci zmarłych, ludzka wyobraźnia nie zna granic. Różni ekscentrycy (świry) stawiają sobie na grobach samochody, olbrzymie ostrosłupy z piaskowca, a nawet pałace z ogrodami. Niektórzy chowają swoich bliskich w  zamkach i chcą stawiać im pomniki w całej Polsce. Co byście jednak powiedzieli na zrobienie płyty winylowej z własnych prochów?

Firma  And Vinyly postanowiła zarobić na martwych miłośnikach muzyki i za 2 tysiące funtów oferuje 30 płyt winylowych zrobionych z naszych własnych prochów. Sami możemy wybrać okładkę płyt oraz nagrane na nich utwory. Firma zatrudnia nawet artystę, który za drobną opłatą przygotuje dla nas specjalny portret. Czy to nie fajna tradycja? Zamiast iść na cmentarz, w Święto Zmarłych ludzie włączali by sobie taką płytkę i wspominali najbliższych. Jakie utwory wybralibyście dla swojego "nagrobka"? To jest mój faworyt:

kwiść
31 sierpnia 2010 - 11:48